W sieci pojawia się sporo komentarzy dotyczących kampanii wyborczej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. „Jeśli zaraz nie nastąpi jakieś przyspieszenie, PAD nie będzie miał kampanii, tylko wakacje” – pisze Tomasz Żółciak.
PAD ma ponoć rozpisaną całą kampanię, kwestia właściwie tylko co i kiedy odpalać. Natomiast w PO nastroje u wielu osób takie, jakby największym osiągnięciem kampanii było powołanie sztabu. Jeśli zaraz nie nastąpi jakieś przyspieszenie, PAD nie bedzie miał kampanii, tylko wakacje
— pisze Tomasz Żółciak.
Słowa dziennikarza potwierdzają wczorajsze wydarzenia, kiedy to do ostatniej chwili miały ważyć się losy Bartosza Arłukowicza w sztabie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Europoseł ostatecznie został szefem, ale kampanii wyborczej. Dyrektorem operacyjnym został Michał Gramatyka.
Arłukowicz obrażony na Kidawę, wpadka Hołowni w imauguracyjnym spocie, brak jakiejkolwiek inicjatywy Kosiniaka-Kamysza, czyli na razie Andrzej Duda nie musi robić nic. Konkurenci wystarczająco pracują na jego sukces :). A to przecież dopiero początek :).
— komentuje Anna Sarzyńska.
O, jednak Arłukowicz się „odobraził”. Ciekawe na jak długo? 🙂 🙂 🙂
— dodaje.
Katowicka Gazeta Wyborcza pisała, że Arłukowicz będzie szefem kampanii. Dokładnie tak się stało. Dyrektorem sztabu (nie szefem), jak stwierdzono, został Michał Gramatyka, o którym pisała katowicka GW. Jak zawsze zachęcam do lektury 🙂
— pisze Paweł Wroński.
Pełna zgoda. Pani Kidawa- Błońska prowadzi świetną kampanię. Pan Trzaskowski też. Zwłaszcza takimi komentarzami. Wygląda na to, że Andrzej Duda znowu przegra
— kpi Krzysztof Feusette.
źródło: wpolityce.pl