Klaudia Jachira w rozmowie z „Faktem” zdradziła, że jest jej przykro z powodu tego, iż krytykuje ją Małgorzata Kidawa-Błońska i inni politycy PO. Kidawa-Błońska poparła nawet nałożenie na Jachirę kary finansowej za rozwinięcie w Sejmie szalika z napisem „Konstytucja”.
Po ludzku jest mi przykro
— powiedziała w rozmowie z „Faktem” Jachira, odnosząc się do krytyki, jaką na nią spadła ze strony Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
W Platformie wiedzieli, kogo biorą na listy. Przecież nie ukrywałam swojej działalności, wręcz przeciwnie – z uwagi na nią sięgnęli po moja kandydaturę
— podkreśliła Jachira.
Posłanka przyznała, że nie zamierza rezygnować ze skandalicznych happeningów. Ciekawe, czy PO będzie dalej tolerować jej zachowanie?
wpolityce.pl/”Fakt”