Podkreślił znaczenie spowalniania proliferacji wirusa. „Wydaje mi się, że nasz rząd przyjął właściwą drogę i powiem, że gdybym pełnił funkcję ministra zdrowia ponownie, chyba nie byłbym w stanie inaczej postępować niż minister Szumowski” – powiedział Balicki w środę w PR24. „Wszyscy doceniają rzeczowość wypowiedzi i skupienie się na faktach, konkretnych zaleceniach, informacjach, a nie odwoływanie się do komentarzy czy do ocen” – dodał.
„Uważam, że nasza służba zdrowia, minister zdrowia postępuje w sposób taki, jaki w tej sytuacji, mając te informacje, można postępować” – powiedział.
Za główne zadanie uznał spowolnienie rozprzestrzeniania się wirusa, „by dać czas służbie zdrowia na przygotowanie się do zwiększonej liczby osób z zakażeniem czy z chorobą”. „Najważniejsze, w jakim stopniu uda się nam wszystkim – nie tylko rządowi, służbom sanitarnym, służbie zdrowia i państwu, ale nam, społeczeństwu, spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa, żeby dać czas służbie zdrowia na dobre przygotowanie się na to, czego najbardziej obawia się rząd, minister zdrowia – spodziewanego wzrostu liczby osób z zakażeniem i liczby osób z Covid-19” – powiedział.
Podkreślił, że „społeczeństwo w dużej części zachowuje się spokojnie”, czemu – zaznaczył Balicki – sprzyjają działania rządu: „wprowadzanie kolejnych stopni, ograniczeń i restrykcji nie za późno i nie za wcześnie, wprowadzanie (ich) stopniowo”. „To chyba spowodowało, że społeczeństwo polskie poczuło się bezpieczniejsze, spokojniejsze, co trochę różni nas od decyzji władz w niektórych innych krajach europejskich. Ta polityka rządu wpłynęła chyba w dużym stopniu na zachowanie społeczeństwa” – powiedział były minister zdrowia.
Do tej pory potwierdzono w Polsce 246 przypadków zakażeń. Pięć osób zakażonych zmarło. We wtorek poinformowano, że po dwutygodniowej hospitalizacji wyzdrowiał pierwszy pacjent, u którego w Polsce stwierdzono zakażenie koronawirusem.(
Podkreślił znaczenie spowalniania proliferacji wirusa. „Wydaje mi się, że nasz rząd przyjął właściwą drogę i powiem, że gdybym pełnił funkcję ministra zdrowia ponownie, chyba nie byłbym w stanie inaczej postępować niż minister Szumowski” – powiedział Balicki w środę w PR24. „Wszyscy doceniają rzeczowość wypowiedzi i skupienie się na faktach, konkretnych zaleceniach, informacjach, a nie odwoływanie się do komentarzy czy do ocen” – dodał.
„Uważam, że nasza służba zdrowia, minister zdrowia postępuje w sposób taki, jaki w tej sytuacji, mając te informacje, można postępować” – powiedział.
Za główne zadanie uznał spowolnienie rozprzestrzeniania się wirusa, „by dać czas służbie zdrowia na przygotowanie się do zwiększonej liczby osób z zakażeniem czy z chorobą”. „Najważniejsze, w jakim stopniu uda się nam wszystkim – nie tylko rządowi, służbom sanitarnym, służbie zdrowia i państwu, ale nam, społeczeństwu, spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa, żeby dać czas służbie zdrowia na dobre przygotowanie się na to, czego najbardziej obawia się rząd, minister zdrowia – spodziewanego wzrostu liczby osób z zakażeniem i liczby osób z Covid-19” – powiedział.
Podkreślił, że „społeczeństwo w dużej części zachowuje się spokojnie”, czemu – zaznaczył Balicki – sprzyjają działania rządu: „wprowadzanie kolejnych stopni, ograniczeń i restrykcji nie za późno i nie za wcześnie, wprowadzanie (ich) stopniowo”. „To chyba spowodowało, że społeczeństwo polskie poczuło się bezpieczniejsze, spokojniejsze, co trochę różni nas od decyzji władz w niektórych innych krajach europejskich. Ta polityka rządu wpłynęła chyba w dużym stopniu na zachowanie społeczeństwa” – powiedział były minister zdrowia.
Do tej pory potwierdzono w Polsce 246 przypadków zakażeń. Pięć osób zakażonych zmarło. We wtorek poinformowano, że po dwutygodniowej hospitalizacji wyzdrowiał pierwszy pacjent, u którego w Polsce stwierdzono zakażenie koronawirusem.(PAP)
autor: Jakub Borowski
PAP