Trzeba przyznać, że sowite dotacje to dość osobliwy sposób „systemowego niszczenia”, ale mniejsza o to. Prezydent Jaśkowiak nie widzi niczego niewłaściwego w tym, że artyści poza kolejnością otrzymali szczepionki przeciwko koronawirusowi.
Włodarz Poznania odniósł się do tej kwestii na Facebooku.
– Uważam, że artyści są naszym dobrem narodowym. Dajemy im ordery, robimy sobie z nimi zdjęcia, dokonujemy wpisów na facebooku. A może warto o nich zadbać bardziej konkretnie, póki żyją? – napisał Jacek Jaśkowiak. Polityk przyznał, że gdyby zależało to od niego, zaszczepiłby w pierwszej kolejności honorowych obywateli stolicy Wielkopolski, takich jak Agnieszka Duczmal czy Andrzej Witulski.
– Naród powinien dbać o swoje elity. W Polsce, gdzie władza, mentalnie tkwiąca w socjalizmie, systemowo je niszczy, wciąż mamy z tym problem – podsumował samorządowiec, który zilustrował ten facebookowy wpis zdjęciem z Krystyną Jandą, którą trudno nazwać „systemowo niszczoną” przez władzę.
ŹRÓDŁO: FACEBOOK/JACEK JAŚKOWIAK/ telewizjarepublia.pl
Ta wypowiedź podważa konstytucyjną zasadę równości wszystkich wobec prawa – w kontekście równości dostępu wszystkich do bezwarunkowej ochrony swojego zdrowia i życia. Jaśkowiak może zrezygnować z prawa do ochrony swojego życia przez instytucję Państwa Polskiego – jego prawo. Jednak nie ma prawa się wypowiadać w imieniu innych i namawiać ich do czynienia ustępstw na rzecz celebrytów, czy innych znanych ludzi. Bo to jest droga wiodąca w objęcia państwa faszystowskiego – dyskryminujacego obywateli w ich uprawnieniach.