„Jeśli po stronie opozycji nic się nie zmieni, PiS wygra kolejne wybory” – mówi Andrzej Olechowski w rozmowie z Rzeczpospolitą. Jeden z założycieli Platformy dodaje, że partia ta nie ma pomysłu „gdzie i jak pociągnąć Polskę do przodu, nie ma pomysłu na Polskę”. To nie pierwszy raz, kiedy Olechowski uderza w swoją byłą formację.
Różne drogi założycieli PO
Były kandydat na prezydenta Polski założył Platformę Obywatelską w styczniu 2001 roku wespół z Donaldem Tuskiem i Maciejem Płażyńskim. Losy tej trójki potoczyły się różnie, tak jak i widoczne były od razu różnice w poglądach. Płażyński, któremu nie podobał się liberalno-centrowy kierunek, w 2007 roku przeniósł się do Prawa i Sprawiedliwości. Zmarł śmiercią tragiczną w katastrofie smoleńskiej. Droga Tuska jest powszechnie znana, gdyż został z PO premierem Polski, a później „królem Europy”, obecnie zredukowanym do funkcji „króla Twittera”. Olechowski zaś w 2009 roku pożegnał się z Platformą, deklarując w kolejnych wyborach poparcie dla PO, a następnie… Nowoczesnej.
Ostatnio jednak ten weteran polityki zaczął coraz mocniej kąsać Platformę, mówiąc m.in. że Trzaskowski rozczarował, a Tusk nie mówi w zasadzie nic ważnego. Dołączył tym samym do… Grzegorza Schetyny i Bogdana Zdrojewskiego, którzy na 20-lecie partii mówili o jeżdżeniu w kółko po rondzie, czy zbyt agresywnym krzyku, zamiast dialogu.
Platforma? Brak programu, brak pomysłu
We wczorajszym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Andrzej Olechowski narzeka, że jest niezadowolony z braku wyrazistego programu jego byłej formacji dla Polski.
Wybory prezydenckie to była która przegrana z rzędu? Jeśli ktoś pięć razy atakował pod hasłem „jesteśmy lepsi niż PiS” i pięć razy przegrał, to ma tak szósty raz spróbować? Hasło „odsunąć PiS od władzy” nie wystarczy. Musi być jeszcze jakiś manifest. Tym manifestem nie będzie utalentowany przywódca, jakieś baloniki czy zgrabne memy, tylko muszą być jakieś idee, które poniosą i starających się o głosy, i tych, którzy będą głosować
– stawia jedną z gorzkich diagnoz Olechowski.
Na pytanie, czy jeśli nic się nie zmieni, PiS wygra kolejne wybory, polityk odpowiada jednym wyrazem – „Zdecydowanie”.
Mimo wszystko Olechowski ocenia, że „nieprzygotowana Platforma”, mogłaby sprawować lepsze rządy, niż Prawo i Sprawiedliwość.
Platforma jest po dobrej stronie, ale nie ma pomysłu, gdzie i jak pociągnąć Polskę do przodu, nie ma pomysłu na Polskę po.
– przyznaje jednak.
źródło: Niezależna.pl