Mieszkańcy osiedli Kiełczów, Siechnic i przyległych terenów twierdzą, że pohutnicze kruszywo, które jest podstawowym materiałem do budowy Wschodniej Obwodnicy Wrocławia to bomba ekologiczna. Drogowcy spieszą się z budową, bo ostateczny termin oddania obwodnicy, minie za 18 miesięcy. Pobrane w kwietniu br. próbki ujawniły przekroczone wartości zawartości chromu, i to o kilkaset procent, ale ten problem nie jest przedmiotem zainteresowania urzędników.
Mamy do czynienia z ignorancją i głupotą urzędników twierdzą mieszkańcy. Tu na straży interesu stoi amerykańska firma powiązana z polskim biznesmenem. Ten już zarobił na nas, na słynnej dziurze pod stadionem, teraz po konkurencyjnych cenach, dostarcza pokruszony żużel inwestorowi. Czy to jest klucz, który zakneblował usta i zasłonił oczy odpowiedzialnym instytucjom za składowanie niebezpiecznych odpadów (rakotwórczych i radioaktywnych) w sąsiedztwie domów i pól uprawnych? Wnikanie do wody i gruntu metali ciężkich nie obchodzi nikogo. Gdzie są tzw. obrońcy przyrody? Gdzie Zieloni, Greenpeace?!
Przy wietrznej pogodzie, pylenie jest niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi, i zwierząt. Czy budowa AOW musi się wiązać z zagospodarowaniem trujących po hutniczych odpadów? Pisaliśmy o tym na początku maja i do dzisiaj nic się nie zmieniło:
Mieszkańcy Siechnic: Tracimy zdrowie i umieramy, bo od wielu lat nikogo nie obchodzimy
Teoretycznie hałda jest likwidowana od 2012 roku. W praktyce kruszywa przybywa? mimo, że jest on budulcem obwodnicy. Ciekawe są wyniki badań i rozbieżności interpretacyjne, co do oceny szkodliwości pobranych próbek.
Od kilku lat mieszkańcy uzupełniają swoje polisy ubezpieczeniowe. To na wypadek roszczeń za skutki zachorowania na nowotwory.
Więcej informacji jesteśmy w stanie przedstawić podczas spotkania, mówią lokalni działacze, ale odpowiedzialne urzędy boją się raportu i naszych pytań:
Otrzymaliśmy właśnie wyniki badań chemicznych, materiału używanego do budowy Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. Począwszy od pobrania materiału, przez akredytowana firmę TPA, po akredytowaną analizę chemiczną realizowaną przez firmę Wessling, wyniki badań nie pozostawiają złudzeń.
Mamy przekroczenia zawartości rakotwórczego chromu w pohutniczym kruszywie drogowym o kilkaset procent !
W ramach badania komisyjnego na terenie budowy, pobrane zostały przez nas 4 próbki materiału bezpośrednio używanego na budowie. Zleciliśmy przeprowadzenie badań na zawartość rakotwórczego chromu oraz odniesienie wyników do obowiązujących przepisów.
WSZYSTKIE próbki mają przekroczone wartości zawartości chromu o kilkaset procent !!!
W odniesieniu do rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 5 września 2016r. w sprawie sposobu prowadzenia oceny zanieczyszczenia powierzchni ziemi, mamy sporządzony raport potwierdzający nasze obawy o zdrowie i życie.
Obwodnica budowana jest kilkaset metrów od naszych domów. Chrom zabija powoli przenikając do wód gruntowych i ujęć wodnych.
Wszyscy chcą się za wszelką cenę pozbyć się tego toksycznego materiału z Siechnic. Nawet za cenę naszego życia i zdrowia.
Na podstawie otrzymanych badań, żądamy natychmiastowego wstrzymania nawożenia tego toksycznego materiału !!
Źródło: facebook.com/gminniaktywisci/