Zaręba o wizycie Tuska: niech się trzyma ze swoimi pomysłami, bo jedyny pomysł, jaki miał, to zamordować stocznie

Niech on (Donald Tusk – red.) się lepiej trzyma ze swoimi pomysłami, bo jedyny pomysł, jaki miał, to zamordować stocznie (…) Tusk nie wykorzystał, jako szef rządu, żadnych procedur odwoławczych, kiedy Komisja nakazała w sposób niewłaściwy, naliczając tzw. pomoc publiczną zlikwidować polskie stocznie, podczas gdy Niemcy w tym czasie wpakowali 970 mln euro w swoje niemieckie stocznie. Tusk zrobił to na polecenie rządu Merkel, bo przecież jego nagrodą był niemiecki głos za jego przyjęciem na posadę szefa Rady Europejskiej – mówił Krzysztof Zaremba, prezes zarządu Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Gość Radia Maryja odniósł się do tematu kondycji polskich stoczni. Wskazał, że przemysł ten dzieli się na rodzaje własności – na stocznie prywatne i państwowe.

– Te drugie były traktowane bardziej po macoszemu przez właściciela, czyli przez państwo. Mówię tutaj o latach 2008-2015, chociaż rządy SLD w latach 1997-2001 były nie lepsze. Tak naprawdę historia polskiego przemysłu stoczniowego po roku ’90 to jest walka nie tylko z naturalną konkurencją zewnętrzną (…), ale też jest czynnik wewnętrzny i  właścicielski. Wiadomo, że prywatny właściciel szanuje swoją własność i inwestuje, natomiast z naszym państwowym właścicielem tak nie było – wskazał Krzysztof Zaremba.

Dopiero za rządów Prawa i Sprawiedliwości mamy do czynienia ze spójną polityką przemysłową państwa – ocenił prezes zarządu Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”.

 Chociaż sytuacja, która była po 2015 roku po rządach PO była tragiczna, ponieważ Morska Stocznia Remontowa „Gryfia” w Szczecinie, która staje po latach zaniedbań na nogi miała zakaz startowania w przetargach m.in. do państwowych armatorów jak PŻM, wyprowadzano majątek firmy do jednego z towarzystw funduszy inwestycyjnych, a pracowników na tzw. outsourcing, czyli wyprowadzenie ich poza firmę do innej, która świadczyła usługi na rzecz „Gryfii”, co doprowadziło do tego, że w 2015 roku stocznia „Gryfia” była wydmuszką do wypożyczania toków dla firm ”teczkowych” – zauważył Krzysztof Zaremba.

Były premier Donald Tusk mówił w Szczecinie, że obecna opozycja będzie musiała wypracować pomysł na Stocznię Szczecińską i zaznaczył, że być może jest to niemożliwe.

– Niech on (Donald Tusk – red.) się lepiej trzyma ze swoimi pomysłami, bo jedyny pomysł jaki miał, to zamordować stocznie (…) Tusk nie wykorzystał, jako szef rządu, żadnych procedur odwoławczych, kiedy Komisja nakazała w sposób niewłaściwy, naliczając tzw. pomoc publiczną zlikwidować polskie stocznie, podczas gdy Niemcy w tym czasie wpakowali 970 mln euro w swoje niemieckie stocznie. Tusk zrobił to na polecenie rządu Merkel, bo przecież jego nagrodą był niemiecki głos za jego przyjęciem na posadę szefa Rady Europejskiej – wskazał prezes zarządu Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”.

Gość Radia Maryja przypomniał słowa, jakie wypowiedział kiedyś Donald Tusk.

– Tusk był autorem słów: „Niech szlag trafi te stocznie”. To było zacytowane przez jedną z ogólnopolskich gazet i nigdy nie było zdementowane, ani przez samego Tuska czy przez jego rzecznika. Zresztą wykazał się wyjątkową bezczelnością, przyjeżdżając do Szczecina podczas historycznej rocznicy – zaznaczył.

radiomaryja.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj