Poseł Dariusz Rosati ma swoją teorię dotyczącą stosunków polsko-amerykańskich po nowelizacji ustawy medialnej. Uważa, że władze USA „podobno” rozważają… zakaz wjazdu dla posłów PiS i Kukiz’15. W tej nieprawdopodobnie brzmiącej historii słowem-kluczem jest „podobno”. Bo przedstawiciel ambasady USA pisze wprost: zostaniemy przyjaciółmi!
W środę w Sejmie czterej posłowie Kukiz’15 najpierw zagłosowali za odroczeniem obrad Sejmu, a potem gdy odbyła się reasumpcja tego głosowania, trzech z nich, w tym Kukiz, opowiedziało się przeciwko odroczeniu. Obrady były kontynuowane i trzech posłów ugrupowania, w tym Kukiz poparło przygotowane przez PiS zmiany w tzw. ustawie medialnej.
Te wydarzenia wywołały falę krytycznych komentarzy polityków opozycji i części mediów pod adresem Kukiza. Fala krytyki spadła również na rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederację, która ws. ustawy medialnej wstrzymała się od głosu. Poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz został nawet fizycznie zaatakowany przed Sejmem przez agresywnych bojówkarzy.
Mijają kolejne dni, a emocje wciąż są obecne wśród polityków i zwolenników opozycji. W tych emocjach pojawiają się nawet absurdalnie brzmiące teorie…
– Władze amerykańskie podobno rozważają wprowadzenie zakazu wjazdu do USA dla posłów PiS i Kukiz15 za głosowanie ws. TVN – stwierdził dziś na Twitterze poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Rosati.
Źródło: niezalezna.pl