Rzecznik rządu prostuje kłamstwa o rzekomych „strefach wolnych od LGBT”. Minister Piotr Müller podkreślił, że w Polsce nigdy nie było i nie będzie żadnej tego typu strefy.
Rzecznik rządu był pytany o tę kwestię z uwagi na list Komisji Europejskiej do samorządów, które przyjęły uchwały sprzeciwiające się ideologii LGBT.
Europejscy urzędnicy zagrozili, że jeśli regiony nie wycofają się z przyjętych stanowisk, nie otrzymają unijnych środków.
Piotr Müller stwierdził, że żaden samorząd w Polsce przyjmując uchwałę nie miał na celu dyskryminowanie kogokolwiek.
– Jestem przekonany, że wszystkim samorządom w Polsce zależało tylko i wyłącznie na podkreślaniu wartości rodzinnych, a nie dyskryminowaniu jakiejkolwiek grupy, bo to nie dotyczy przecież tylko osób LGBT. W Polsce żadnej „strefy wolnej od LGBT” nigdy nie było, wbrew temu, co wielokrotnie w kłamstwach powtarzały niektóre zachodnie media. Takiej strefy nigdy w Polsce nie było i nie będzie, ponieważ takie przepisy byłyby po prostu niezgodne z konstytucją i niezgodne ze wszystkim tym, z czym zgadzają się polscy obywatele, że nikogo ze względu na żadne przesłanki nie należy dyskryminować – mówił rzecznik rządu.
Uchwały sprzeciwiające się ideologii LGBT przyjęło kilkadziesiąt samorządów różnego szczebla, m.in. sejmiki województw małopolskiego, lubelskiego i podkarpackiego.
Wczoraj radni sejmiku świętokrzyskiego uchylili swoją uchwałę i przyjęli nowe stanowisko ws. poszanowania wielowiekowej tradycji i kultury Polski oraz równouprawnienia i sprawiedliwego traktowania.
RIRM
