Budżet Wrocławia po pierwszym czytaniu

radni.jpg

Radni miejscy debatowali dzisiaj nad propozycją prezydenta Jacka Sutryka w sprawie budżetu na przyszły rok i wieloletniej prognozy finansowej. Już pierwsze czytania wzbudziły kontrowwersje, zwłaszcza w klubie Nowoczesnej.

Skarbnik Miasta Marcin Urban, w imieniu prezydenta przedstawił obydwie propozycje uchwał. Zapewnił, że mimo trudnej sytuacji gospodarczej, planowane wpływy wraz z gwarantowaną subwencją na dokończenie Trasy Autobusowo-Tramwajowej na Nowy Dwór zapewnią stabilny i możliwy do utrzymania budżet w 2022 roku. Jednocześnie zachęcił radnych do wskazywania obszarów, które ich zdaniem wymagają doprecyzowania.

Obydwie uchwały skierowane do II czytania, będą omawiane w styczniu.

Z wypowiedzi skarbnika wynika, że musimy liczyć się z deficytem na poziomie 800 mln zł. Wpływy około 5,2 mld zł., a wydatki prawie 6 mld zł. Dobra informacja to rekordowa kwota na wydatki inwestycyjne. – to najwiekszy budżet inwestycyjny w historii Wrocławia, powiedział skarbnik. Według jego obliczeń mowa o 1,09 mld zł., mamy też nadwyżkę bieżącą na poziomie 63 mln zł., z kolei Wrocław z tytułu udziału w dochodach z PIT straci ponad 3,4 mld zł.

Szef klubu Nowoczesna Piotr Uhle podważa w dokumentach czyste intencje magistratu.

Co chcecie w nim ukryć?! To jest wasz budżet, a nie budżet Wrocławia. Na pewno złożymy liczne poprawki, żeby dostosować ten budżet do potrzeb mieszkańców.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj