Sankcje nałożone przez kraje Zachodu na Rosję zaczynają na nią działać – oświadczył w piątek rzecznik rządu Francji Gabriel Attal. Zaczynamy już widzieć ich realny wpływ – dodał podczas porannej rozmowy w telewizji BFM TV.
„Mamy nadzieję, że te sankcje zmuszą Władimira Putina do zmiany swoich planów” – mówił Attal.
Wcześniej w tym tygodniu Unia Europejska wprowadziła już czwarty pakiet sankcji przeciwko Rosji w związku z jej agresją wojskową na Ukrainę – przypomina agencja Reutera.
Unijne sankcje obejmują łącznie 877 osób i 62 podmioty. Osoby umieszczone na liście sankcyjnej są objęte zamrożeniem aktywów. Osoby i firmy z UE nie mogą udostępniać im środków finansowych. Dodatkowo na osoby z listy nałożono zakaz podróży uniemożliwiający im wjazd na i przejazd przez terytorium UE. (PAP)
Srali muchy, bedzie wiosna francuziki.
Właśnie rubel trochę zwyżkował.