Wrocławscy radni minutą ciszy uczcili pamięć ofiar wojny w Ukrainie. Wcześniej podczas sesji przemawiał do radnych przewodniczący Rady Miasta Lwowa Markiyan Lopaczak, który dziękował też Polakom za wsparcie. Lwów to miasto partnerskie Wrocławia.
„To wojna krwawa, brutalna i cyniczna. Dochodzi do zbrodni przeciwko ludności. Rosja chce nas zmusić do spełnienia swoich żądań, nie tylko okupowania naszego terytorium, ale dąży do zmiecenia narodu ukraińskiego z powierzchni Ziemi” – mówił przewodniczący Rady Miasta Lwowa Markiyan Lopaczak.
Przypomniał, że rosyjskie rakiety i bomby spadają na domy, szpitale i szkoły.
„Niszczone jest bezcenne dziedzictwo kultury i sztuki. Strzela się do stojących w kolejce do sklepu ludzi, do konwojów humanitarnych, dochodzi do gwałtów na kobietach. Według oficjalnych danych Rosjanie zabili 121 dzieci i ranili 137. Zginęło tysiące dorosłych cywili” – powiedział Lopaczak.
Dodał, że w samym obwodzie lwowskim zginęło 34 ukraińskich żołnierzy, ponad 100 zostało rannych. Jest to spowodowane m.in. atakiem rakietowym na Lwów, który miał miejsce 18 marca.
„Ukraina jest zjednoczona bardziej niż kiedykolwiek. Wasza pomoc i wsparcie daje niezwykłą siłę. Dziękujemy za to, że pomagacie nie tylko słowem, ale i czynem. Dziękujemy za to, że przyjmujecie nasze rodziny i robicie wszystko, żeby Ukraina została niepodległa. Przyjaciela poznaje się w biedzie, my przyjaciół poznaliśmy na wojnie. Polacy i Ukraińcy stoją ramię w ramię. Nasze zwycięstwo będzie waszym zwycięstwem. Niech żyje Polska! Sława Ukrainie!” – powiedział Lopaczak.
Po jego wystąpieniu wrocławscy radni minutą ciszy uczcili pamięć ofiar wojny w Ukrainy.(PAP)
autor: Roman Skiba