Czy Wrocław poradzi sobie z problemami? Sutryk: Niezwykle ważna jest współpraca z rządem

foto: twitter.com/SutrykJacek/media

Do Polski ciągle przyjeżdżają uchodźcy z Ukrainy. Okazuje się, że część z nich, przekracza granicę w Mołdawii, bo tam jest im bliżej i dopiero potem kieruje się do naszego kraju. Z informacji podanych przez Służby Graniczne wynika, że na dzisiaj przyjęliśmy ponad 2 mln uciekinierów. To przede wszystkim kobiety i dzieci.

Od paru dni działa rządowy system wsparcia uchodźców wojennych. Budzi się Bruksela. Wiadomo już, że Komisja Europejska, utworzy specjalny punkt obsługi i będzie przekazywać pieniądze po przedstawieniu rachunków, jednak nie będzie to odrębny fundusz, o co zabiegał polski rząd, a złożony z wielu „szuflad: migracyjnej, humanitarnej i polityki spójności”.

Od pierwszego dnia wojny Rosji z Ukrainą wszystkie środki finansowe na utrzymanie pokrywały samorządy. Teraz zmieniają się zasady. Państwo uruchomiło systemową pomoc, m.in. dla ngo-sów na pomoc w zakresie poradnictwa prawnego, psychologicznego, zawodowego i rodzinnego. Celem jest przeniesienie na państwo aktywności obywatelskiej, ale to się dopiero rozkręca. Wrocławianie, jak mówił prezydent Jacek Sutryk stanęli na wysokości zadania kilka godzin po wkroczeniu Rosji na Ukrainę. Ich pomoc trwa nadal i podkreślił, że ze spontanicznej akcji powstało wiele dobra.

O pomoc dla samorządów i regulacje dotyczące dyslokacji uchodźców zwrócili się się członkowie Związku Miast Polskich. Chcą specustawy, która ma określić jasne działania we wszystkich obszarach związanych z uchodźcami, jednocześnie ułatwić im adaptację, tam gdzie wyrażą wolę zamieszkania i kolejno naukę języka, pracę, zapewnienie służby zdrowia, edukacji, kultury itd.

Czy Wrocław poradzi sobie z problemami, trudno wyrokować. Prezydent zapewnia, że robi wszystko aby wyjść naprzeciw potrzebom uchodźcom wojennym.

Tutaj niezwykle ważna jest współpraca z rządem i rząd musi reagować na te wszystkie sygnały, które płyną z samorządu. Jeżeli trzeba będzie jeszcze te przepisy bardziej uelastycznić, żeby tej sytuacji sprostać, to będziemy musieli to zrobić. Proszę pamiętać, że dla nas powinno być absolutnie priorytetowym zaopiekowanie się tymi dziećmi, bo to oznacza także możliwość bycia docelowo aktywnym zawodowo obywatelom Ukrainy, którzy tutaj przyjeżdżają. Przecież nikt z nas sobie nie wyobraża, że oni poprzez fakt, że nie będą mieli z kim zostawić dzieci, no nie będą aktywni zawodowo. To jest w ogóle najgorsza z możliwych sytuacji. To jest wszystko system naczyń połączonych, ale nad rozwiązaniami musimy pracować wspólnie. Ale raz jeszcze. Tu potrzebne są nie tylko dobre przepisy, które będą tę sytuację widziały, ale także pieniądze. One są potrzebne już dzisiaj, żeby można było pewne nowe inicjatywy rozpocząć.

Źródło: Radio Wrocław

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj