W dniu 12 sierpnia 1920 siły rosyjskie na głównym, tj. warszawsko-modlińskim kierunku działań, liczyły 19 dywizji strzelców, 2 brygady strzelców, 2 dywizje kawalerii i oddział zbiorczy Grupy Mozyrskiej. Siłom rosyjskim Polacy przeciwstawili 15 dywizji piechoty, 2 dywizje kawalerii i 2 brygady piechoty. Za siłę uderzeniową posłużyło sześć dywizji skoncentrowanych nad Wieprzem w rejonie Puław. Pomiędzy Dęblinem a Kockiem, za Wieprzem, zgrupowane zostały siły Grupy Manewrowej z 4. Armii.
W dniu 13 sierpnia 1920 r. rozpoczęła się wielka Bitwa Warszawska, która składała się z trzech faz: (1) walk obronnych na przedmościu warszawskim na przedpolach Radzymina; (2) bitwy obronnej i manewru zaczepnego 5. Armii gen. Władysława Sikorskiego nad Wkrą; (3) uderzenia w dniu 16 sierpnia Grupy Manewrowej znad Wieprza i prowadzonego dalej pościgu.
W drugiej fazie 14 sierpnia rozpoczęto działania zaczepne na linii Wkry. W zażartej walce pod Modlinem wyróżniła się m.in. 18. Dywizja piechoty gen. Franciszka Krajowskiego. Następnego dnia 17. Dywizja Piechoty wyruszyła z Modlina i wzdłuż osi na Nasielsk zaszła nieprzyjaciela od flanki. Rosjanie zostali wyrzuceni po ciężkiej walce za Wkrę. W dniu 16 sierpnia 5. Armia kontynuując natarcie zdobyła Nasielsk, Serock, Pułtusk, Ciechanów, Przasnysz oraz Mławę. Pobita rosyjska 15. Armia wycofała się ku Narwi, zagrażając odcięciem wojsk bolszewickich, które zagalopowały się już nad Wisłę. Wielkim sukcesem polskim okazało się zdobycie Ciechanowa, gdzie zdobyto sowiecką radiostację. Spowodowało to utratę łączności rosyjskiej 4. Armii Sowieckiej z dowództwem.
O świcie 16 sierpnia 1920 Grupa Manewrowa składająca się ze związków taktycznych 3. i 4. Armii rozpoczęła natarcie znad Wieprza na bolszewicka Grupę Mozyrską, rozciągniętą w marszu z Brześcia nad Bugiem ku Wiśle na wysokości Maciejowic. Nagłe i zdecydowane uderzenie było zupełnym zaskoczeniem dla Rosjan, Armia polska przechodziła do następnej fazy, okrążenia i zniszczenia sowieckich armii Frontu Północnego. Od 16 do 25 sierpnia czołowe jednostki 2. Armii przeszły ok. 300 km.
Bitwa na przedpolach Warszawy była operacją krótką, której efektem było rozbicie wojsk Tuchaczewskiego, atakujących stolicę Polski. Wojska bolszewickie zostały pokonane, jednak Północny Front rosyjski nie został do końca rozbity. Straty rosyjskie wyniosły 25 tysięcy zabitych i rannych oraz 66 tys. wziętych do niewoli. 45 tysięcy czerwonoarmistów zostało internowanych po przekroczeniu granicy niemieckiej. Zdobyto też 231 dział i 1023 ciężkie karabiny maszynowe oraz wiele innego sprzętu.
Z polskich szeregów ubyło 4,5 tys. zabitych, 22 tys. rannych i ok. 10 tys. zaginionych. Przyczyn klęski Rosjan pod Warszawą należy upatrywać w braku koordynacji dowodzenia strony rosyjskiej, jednak zasadniczo w męstwie oręża polskiego. Bolszewicy, mimo klęski pod Warszawą, byli jeszcze groźni i należało się z nimi liczyć. Jeszcze Siemion Budionny dowodzący 1. Armią Konną pod koniec sierpnia wdarł się na Zamojszczyznę próbując przyjść z odsieczą wojskom Tuchaczewskiego.
Podstawowym skutkiem Bitwy Warszawskiej była otwierająca się szansa doprowadzenia wojny do zwycięskiego końca. Było to pierwsze od zmierzchu I Rzeczypospolitej wielkie zwycięstwo odniesione samodzielnie przez Wojsko Polsko nad siłami zbrojnymi potężnego do niedawna zaborcy. Bitwa Warszawska wniosła również cenne doświadczenia do planowania i prowadzenia wielkich bitew. Zwycięstwo w tej wojnie zależało nie tylko od przewagi liczebnej i materiałowej, ale od umiejętnie stosowanej sztuki wojennej, a w szczególności od śmiałych manewrów na skrzydła i tyły przeciwnika.
Choć kluczowe operacje Bitwy Warszawskiej to działania manewrowe na szerokim obszarze od Wieprza po Wkrę, jednak jej wizytówką były walki w rejonie Rembertowa, których przebieg był pilnie obserwowany przez całą Warszawę i stosownie do przebiegu wydarzeń ogromnie nagłaśniany. W szczególny sposób to dotyczyło zwycięskiego boju pod Ossowem 14 sierpnia, w czym brało udział bardzo wielu młodych ochotników ze Stolicy. Wówczas to zginął również popularny duszpasterz młodzieży, ks. Ignacy Skorupka. Już następnego dnia było to na setki sposobów relacjonowane wśród uczestników święta Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, celebrowanego mszami świętymi i procesjami. Tak zapamiętano zwycięstwo nad bolszewikami.
Publikacja powstała dzięki wsparciu Fundacji KGHM Polska Miedź