Władze Turcji odmawiają poparcia dla amerykańskiego planu budowy bazy Sojuszu Północnoatlantyckiego w regionie Morza Czarnego – informują tureckie i rumuńskie media. Obiekt NATO planowany jest na terenie Rumunii lub w Bułgarii.
Według tygodnika „Newsweek Romania” ogłoszona w 2021 r. propozycja Waszyngtonu utworzenia takiej placówki w regionie czarnomorskim w celu powstrzymania Rosji miała zostać przedstawiona również rządowi Turcji, ale ten odrzucił ten projekt.
W poniedziałek minister obrony Turcji Hulusi Akar ujawnił, że rząd tego kraju przestrzegł również Rumunię i Bułgarię przed angażowaniem się w uruchomienie bazy NATO – pisze z kolei wydawany w Stambule dziennik „Hurriyet”.
„Powiedzieliśmy w tej sprawie władzom Rumunii i Bułgarii, aby nie działały w pośpiechu” – cytuje ministra gazeta zaznaczając, że ta wypowiedź „jasno dowodzi, że Turcja nie zgadza się z propozycją Waszyngtonu”.
„Ankara stara się zapobiec przekształceniu regionu Morza Czarnego w arenę rywalizacji, konfliktów i napięć pomiędzy USA i NATO a Rosją w związku z kryzysem ukraińskim” – ocenił „Hurriyet”. (PAP)