Tajemnicze ruiny pałacu Pątnów

W województwie dolnośląskim, w powiecie legnickim, gminie Chojnów znajdują się ruiny pałacu Pątnów (Panthenau). Idąc przez las dochodzimy do pozostałości dość głębokiej nadal fosy chroniącej pierwotnie okazały zamek. Fosa zaś świadczy o tym, że niegdyś była to budowla warowna, być może nawet twierdza.

Obecnie jest to resztka budowli w końcu XVIII wieku wzniesionej jako okazały klasycystyczny pałac, zbudowany dla Ernsta Wolfganga von Rothkirch und Trach jako jeden z kilku rodowych domów Rothkirchów. Ta rozległa dawniej, jednopiętrowa budowla wzniesiona została w stylu klasycystycznym (wzorowaniu się na architekturze i tematyce Grecji, gdzie ukazywano kształt kosztem barwnej kolorystyki). Typowymi elementami klasycystycznymi pałacu są wysokie okna (południowa fasada frontowa liczyła aż 11 osi okiennych), które dopełnione zostały atrapami, w celu zachowania harmonii budowli.

Najcenniejszym i robiącym największe wrażenie podkreślające jeszcze styl klasycystyczny, jest zachowany do dzisiaj portyk kolumnowy, wsparty na 6 kolumnach jońskich. Dopełnieniem portyku był taras i wysokie schody, które niestety zostały już dawno rozkradzione. Wewnątrz budynku (w całym prawym skrzydle) znajdowała się ogromna, dwukondygnacyjna sala balowa, której ściany posiadały liczne wnęki. W nich usytuowane były najprawdopodobniej figurki oraz inne ozdobne bibeloty.

Z inicjatywy Wolfganga w okresie budowy pałacu założono też ogród ozdobny z tzw. dziką promenadą, powiększony na początku następnego stulecia o park krajobrazowy w stylu angielskim. Przed pałacem znajdował się parter ogrodowy na środku, którego usytuowana była okrągła fontanna. W późniejszym okresie parter ogrodowy zaadoptowano na polanę. O tym założeniu parkowo – ogrodowym pisał pod koniec XVIII wieku. Zimmermann: “Spośród ogrodów parkowych i kwiatowych ziemi chojnowskiej najbardziej godnym uwagi jest Pątnów (Panthenau) ze względu na swoją piękną, uderzającą w oczy, płasko ukształtowaną powierzchnią, powiązany licznymi alejami bukowymi z uroczymi”. W parku zasadzono także platany klonolistne, dęby szypułkowe, sosnę wejmutkę, klon jawor oraz buki pospolite. Dzisiaj te drzewa są pomnikami przyrody, a niektóre z nich liczą ponad 180 lat. Współcześnie chcąc dotrzeć do ruin, musimy się przedrzeć przez ten gąszcz, niegdyś zadbany i uznany za jeden z piękniejszych na tych terenach.

Przechadzając się po parku natrafić można na dziwną budowlę. Jeszcze jakiś czas temu niektórzy uważali, że to tajne wyjście z pałacu. Niestety okazało się ono tylko lodowanią czyli miejscem, w którym zimą gromadzono lód, służący do przechowywania zapasów.
Od wieku XIX, gdy kolejny właściciel Erwin von Rothkirch und Trach postanowił założyć gospodarkę stawową i zbudować wodny młyn, sytuacja majątku a także pobliskiego kościoła uległa pogorszeniu z powodu podniesienia się poziomu wody gruntowej. Samo założenie ogrodowo – parkowe przetrwało do naszych czasów w bardzo złym stanie.
Według danych archiwalnych pałac został podpalony w czasie działań wojennych. W 1945r. Zniszczył go pożar wzniecony podobno przez własciciela uciekającego przed Rosjanami, nie chcącego by trafił on w ręce wroga. Podczas pożaru runął dach, a następnie drugie piętro.
Po wojnie rozkradany i niezabezpieczony pałac pozostawał w zaawansowanej ruinie. Nie zachowało się prawie nic z zabudowy mieszkalno – gospodarczej dwóch istniejących niegdyś folwarków.

Także nie pozostał ślad po szwajcarskiej willi powstałej w 1863 roku i rozbudowanej w 1892, wzniesionej jako siedziba wdów po panach pątnowskiego majątku. Kolejnych zniszczeń sukcesywnie dokonywali rabusie oraz czynniki atmosferyczne.
Patrząc na dzisiejsze ruiny tego okazałego niegdyś pałacu, aż ciężko sobie wyobrazić, że tętniło tu życie, przyjmowano gości, a w sali balowej rozbrzmiewała muzyka, gdzie wieczorami ludzie spacerowali po przepięknym ogrodzie śmiejąc się, rozmawiając. Wyobrażając sobie z zamkniętymi oczami piękny klasycystyczny pałac, lepiej nie otwierać oczu, by nie dostrzec obecnej kupy gruzu…

Publikacja powstała dzięki wsparciu Fundacji KGHM Polska Mied

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj