Wypowiedzi politycznych liderów z niektórych państw Europy współbrzmią z propagandowym przekazem Rosji. Stanowią korzyść dla agresora poprzez uwiarygodnienie i rezonowanie treści przekazów rosyjskich – ocenił w poniedziałek pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.
Pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn podkreślił w poniedziałek na Twitterze, że w ostatnich dniach w mediach pojawiały się wypowiedzi politycznych liderów z niektórych państw Europy, które są korzystne dla działań informacyjnych Rosji osadzonych w kontekście inwazji rosyjskiej na Ukrainę.
„Prezydent Chorwacji skrytykował dostawy broni na Ukrainę, bo +przedłużają wojnę+, oskarżył Ukraińców, że +patologicznie nienawidzą Rosjan+, zaś wcześniej atakował USA i NATO, że +prowadzą wojnę zastępczą z Rosją+” – napisał na Twitterze Stanisław Żaryn.
W swoich wpisach zaznaczył, że premier Węgier z kolei przesądził, że wojna Rosji przeciwko Ukrainie musi się skończyć porażką Ukrainy, zaś sama Ukraina jest już „ziemią niczyją”. „Skrytykował również państwa, które wspierają militarnie UA, wskazując, że +są one na wojnie+” – zauważył Stanisław Żaryn.
Ocenił też, że korzystne dla działań rosyjskiej propagandy były również słowa kandydata na prezydenta Czech Andreja Babicia, który poddał w wątpliwość pomoc czeską dla Polski, jeśli zostałaby zaatakowana.
„Wskazane wypowiedzi liderów politycznych Europy współbrzmią z propagandowym przekazem Rosji. Stanowią korzyść dla agresora poprzez uwiarygodnienie i rezonowanie treści przekazów rosyjskich” napisał pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.
W jego opinii takie wypowiedzi mogą mieć wpływ na stosunek państw Zachodu do inwazji Rosji przeciwko Ukrainie oraz zagrożeń ze Wschodu.
Poniedziałek to 348. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. (PAP)