Wzywam do wspierania Ukrainy cały czas, do przesyłania wsparcia militarnego, tak by jej obrońcy mieli czym walczyć; nie ma miejsca na „business as usual” z Rosją – powiedział prezydent Andrzej Duda, przemawiając w Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim.
Prezydent Duda w przemówieniu, poprzedzającym wystąpienie prezydenta USA Joe Bidena, wezwał przywódców wszystkich państw europejskich i krajów NATO do solidarności z Ukrainą.
„Wzywam do wspierania Ukrainy cały czas, do przesyłania wsparcia militarnego, tak by obrońcy Ukrainy mieli czym walczyć” – mówił prezydent. „Nie wahajcie się, nie bójcie się” – zaapelował Duda.
Dodał, ze nie ma miejsca na „business as usual”. „Tam, gdzie leje się krew, tam uczciwy człowiek nie robi interesów” – mówił.
Podkreślił, że Ukraina potrzebuje teraz tylko broni. „Tam trzeba to za wszelką cenę zatrzymać, to może być teraz zatrzymane tylko nowoczesnym uzbrojeniem” – tłumaczył.
Podziękował prezydentowi Bidenowi za jego „odważne wsparcie” dla Ukrainy.
„Taka jest rola NATO, bronić wolnego świata” – powiedział Andrzej Duda. Zakończył słowami: „nie ma wolności bez solidarności”.
PAP