Na terenie gminy Koluszki (woj. łódzkie) policjanci zatrzymali 36-latka, który próbował ukraść 550 metrów przewodów telekomunikacyjnych. Mężczyźnie grozi do siedmiu i pół roku więzienia – podała w poniedziałek rzeczniczka policji w pow. łódzkim wschodnim mł. asp. Aneta Kotynia.
Policjanci patrolujący Koluszki i okolice otrzymali w weekend informację, iż na terenie gminy może dochodzić do kradzieży przewodów telekomunikacyjnych. „Mundurowi natychmiast zjawili się na miejscu i zauważyli w zaroślach zaparkowanego volkswagena” – przekazała Kotynia.
„Jak się okazało w samochodzie spał niczego nieświadomy 37-latek. Mężczyzna świadczył, że przyjechał w to miejsce z kolegą, który gdzieś poszedł, a on zasnął w aucie. Policjanci poszli w głąb zarośli, gdzie zaskoczyli 36-latka, który przygotowywał właśnie przewody do wywiezienia z miejsca kradzieży” – relacjonowała. „Łącznie mundurowi zabezpieczyli 550 metrów przewodów telekomunikacyjnych. Wstępnie wartość strat szacowana jest na ponad 500 złotych” – poinformowała.
36-latek odciął kable nieczynnej linii napowietrznej. Dowody zebrane w sprawie pozwoliły na przedstawienie temu mieszkańcowi Koluszek zarzutu kradzieży. Działał on w warunkach recydywy, za co grozi zwiększony wymiar kary nawet do siedmiu i pół roku pozbawienia wolności – podkreśliła rzeczniczka.
37-latek został przesłuchany w charakterze świadka.(PAP)
