Prezes Taurona: mówimy nie tym, którzy próbują rozmontować polski system energetyczny


Mówimy zdecydowane nie wszystkim, którzy próbują rozmontować polski system energetyczny, tym wszystkim, którzy chcą doprowadzić do rozbioru grup energetycznych takich, jak Tauron – mówił na piątkowej konferencji prasowej w Katowicach prezes Taurona Paweł Szczeszek.

„Jesteśmy zaniepokojeni wypowiedziami polityków dotyczącymi przyszłości polskiej energetyki, a co za tym idzie, przyszłości Taurona” – wyjaśnił Szczeszek.

„Ostatnie osiem lat to czas, jeśli chodzi o inwestycje i rozwój grupy, najlepszy czas w polskiej energetyce, nie boję się powiedzieć: w powojennej Polsce, mimo najtrudniejszych warunków. Rozwijamy naszą strategię Zielony Zwrot Taurona, jesteśmy uczestnikami transformacji energetycznej, systematycznie oddajemy inwestycje, które są kluczowe z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Robimy to oczywiście tutaj, na swoim terenie, we własnym zakresie, na południu Polski” – zadeklarował.

Prezes przypomniał, że Tauron jest największym operatorem systemu dystrybucyjnego w kraju i zaakcentował, że silna sieć dystrybucyjna, to podstawa bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Nawiązał też do słów przewodniczącego klubu Koalicji Obywatelskiej Borysa Budki, które padły kilka dni temu na konferencji Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej w Serocku. „Kilka dni temu usłyszeliśmy wypowiedzi jednego polityków opozycji, m.in. takie zdanie: +planujemy wydzielić spółki dystrybucyjne ze spółek energetycznych+. I kto to mówi? Mówi to poseł ze Śląska, pan Borys Budka. +Żadna władza Centralna nie zajmie się energetyką lepiej, niż prywatny biznes; dzisiaj na rynku energii nie ma konkurencyjności+” – cytował Budkę Szczeszek.

„Mówimy zdecydowane nie tym wszystkim, którzy próbują rozmontować polski system energetyczny, tym wszystkim, którzy chcą doprowadzić do rozbioru grup energetycznych takich, jak Tauron – i mówią to politycy ze Śląska. To jest lobbing na rzecz obcych, zagranicznych koncernów, po to, żeby w przyszłości przejąć grupę Tauron” – ocenił Szczeszek.

„Grupa Tauron nie przetrwa wydzielenia naszej sieci dystrybucyjnej z grupy. To oznacza upadek grupy Tauron i – jak przed chwilą słyszeliśmy – zapewne prywatyzację sieci dystrybucyjnych tak, jak ma to miejsce niestety w Warszawie” – dodał. Przypomniał, że Tauron, po wydzieleniu i sprzedaży trzech kopalń do Skarbu Państwa, zatrudnia ok. 20 tys. pracowników. „Przy takich działaniach myślę, że około 10 tys. pracowników będzie miało problemy z pracą. Wiemy, jak wygląda zarządzanie polską energetyką przez zagraniczne koncerny” – zastrzegł prezes Taurona.

„To w tym czasie, w ciągu ostatnich ośmiu lat, w Polsce doszło do repolonizacji aktywów energetycznych. Tauron kupił Górnośląski Zakład Energetyczny od Vattenfalla, odkupiono Elektrownię Połaniec, odkupiono Elektrownię Rybnik, wiele kluczowych elektrociepłowni z rąk z zagranicy. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji i mówimy stanowcze +nie+ powtórce z przeszłości, mówimy +nie+ prywatyzacji polskiego sektora energetycznego” – akcentował Szczeszek.

„Szczególnie jest to ważne w momencie, jaki mamy. Jesteśmy świadkami wojny za naszą wschodnią granicą. Chcemy i namawiamy, apelujemy, żeby wspierać nas, polski sektor energetyczny, wspierać rząd w działaniach na rzecz poprawy sytuacji energetycznej w kraju, a nie używać do tego ulicy i zagranicy do ataków na polski sektor energetyczny i – jak widzimy – również na grupę Tauron” – mówił prezes.

Wiceprezes ds. finansów Krzysztof Surma wyjaśnił, że dystrybucja to kluczowa część biznesu Taurona, nierozłącznie związana z tą grupą. Regularnie od paru lat przynosi 70 proc. EBITDA całej grupy Tauron. „Tak naprawdę na bazie dystrybucji, jako części grupy, został przyznany grupie rating inwestycyjny. Na bazie dystrybucji, jako kluczowej części grupy, są pozyskane wszystkie finansowania dla grupy, zarówno na rynku krajowym, jak i rynku międzynarodowym” – argumentował.

„Ewentualne jakiekolwiek decyzje o wydzieleniu Tauronu Dystrybucji z grupy Tauron oznaczają naruszenie wszystkich umów finansowych ze wszystkimi negatywnymi konsekwencjami z tym związanymi. My o tą o tę część biznesu bardzo mocno dbamy, inwestujemy. Przez ostatnie osiem lat zainwestowaliśmy 16 mld zł w obszarze dystrybucji” – mówił Surma.

„Dzisiaj obszar dystrybucji przeznacza ponad połowę swoich nakładów na przyłączenie nowych odbiorców. Nowi odbiorcy to w dużej mierze nowe instalacje OZE. Pamiętajmy, że przyłączyliśmy na dzisiaj – to jest całkiem świeża dana – ponad 400 tys. prosumentów, to jest około jednej trzeciej wszystkich prosumentów w kraju. Do tego w kolejnych latach również zamierzamy inwestować w ten w ten obszar” – akcentował wiceprezes ds. finansów.

Wiceprezes ds. zarządzania majątkiem Bogusław Rybacki powtórzył, że dystrybucja jest fundamentem finansowym Taurona, a stabilna perspektywa finansowania umożliwia koncernowi realizację strategii Zielonego Zwrotu. Wymienił kluczowe inwestycje w sektor odnawialnych źródeł energii.

Wiceprezes Taurona ds. handlu Tomasz Szczegielniak uznał, że „gdyby w dobie kryzysu energetycznego rządziła Platforma Obywatelska i tacy politycy, jak Borys Budka, to remedium na wszelkie problemy byłyby jedno: liberalizacja i prywatyzacja”. „Wyłączenie dystrybucji i najprawdopodobniej przygotowanie tego sektora energetyki pod prywatyzację i przekazanie, jak możemy domyślać się z wypowiedzi pana posła Budki, w ręce w ręce prywatne” – uściślił Szczegielniak.

„Co to oznaczałoby: najprawdopodobniej to, że Polacy nie mogliby liczyć na to, co wprowadził rząd Zjednoczonej Prawicy: na tarczę solidarnościową, na zmniejszenie rachunków, na ich zamrożenie na poziomie 2022 r. (…), nie byłoby o tym mowy, w związku z tym mielibyśmy do czynienia z ubóstwem energetycznym, a ubóstwo energetyczne, to również brak stabilności wzrostu takich firm, jak Tauron i pozostałe grupy energetyczne w Polsce” – mówił wiceprezes ds. handlu.

„Na szczęście dzięki działaniom polskiego rządu na czele z również ministrem aktywów państwowych Jackiem Sasinem, który reprezentuje 30 proc. akcjonariatu w Tauronie, do tego nie doszło i mamy nadzieję, że te nieodpowiedzialne wypowiedzi polityków polskiej opozycji nie będą miały miejsca, gdyż wprowadzają one zamęt, zamieszanie, niestety nie pozwalają nam na realizację naszych celów” – przekonywał Szczegielniak.

Wśród wyświetlanych w trakcie konferencji prasowej plansz znalazł się wizerunek Donalda Tuska na tle flagi Unii Europejskiej z umieszczonym obok napisem: „Polityczna opozycja, zamiast wspierać rząd w tematach strategicznych atakuje, wykorzystując do tego celu ulicę i zagranicę”.(PAP)

autor: Mateusz Babak

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj