Rzecznik PiS: decyzje jakie zapadły na szczycie w Wilnie wobec Ukrainy – dobry i pożądany kierunek

ukraina.jpeg

Decyzje, jakie zapadły na szczycie NATO w Wilnie wobec Ukrainy i zacieśnienia jej stałej współpracy z NATO, to dobry i pożądany kierunek – podkreślił w środę w rozmowie z PAP rzecznik PiS Rafał Bochenek.

„Decyzje jakie zapadły na szczycie w Wilnie wobec Ukrainy i zacieśnienia jej stałej współpracy z sojuszem NATO to dobry i pożądany kierunek. Zostały potwierdzone gwarancje bezpieczeństwa, wsparcie w zakresie dozbrojenia ukraińskiej armii. Z całą pewnością umocnieniem tych relacji na linii pakt-Ukraina jest powołanie Rady, która będzie funkcjonowała na stale i posłuży do bieżącej koordynacji działań, w tym podejmowania decyzji istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa. Ta współpraca będzie obywała się na równych, partnerskich zasadach” – powiedział PAP Bochenek.

„Natomiast, proces poszerzenia NATO o Ukrainę został skrócony z uwagi na rezygnację z procedury Membership Action Plan, przez co będzie on jednoetapowy. Do samej akcesji może dojść dopiero po zakończeniu wojny, o czym zawsze jednomyślnie decydują państwa sojusznicze” – dodał rzecznik PiS.

Jak zaznaczył, zaktualizowane zostały plany obronnościowe, podniesiono gotowość wojskową państw Sojuszu w razie zagrożenia militarnego, co ma duże znaczenie z punktu widzenia Polski i Europy Środkowo-Wschodniej.

Państwa Sojuszu w przyjętym we wtorek komunikacie potwierdziły decyzję ze szczytu w Bukareszcie w 2008 r., że Ukraina zostanie członkiem NATO. Uznały też, że droga Ukrainy do NATO nie wymaga już Planu Działań na rzecz Członkostwa (Membership Action Plan – MAP). We wtorek przywódcy Sojuszu zdecydowali także o tym, że NATO stworzy trzy regionalne plany obrony na wypadek ataku na kraje członkowskie w Europie: jeden dla północy kontynentu, drugi dla południa, a trzeci dla krajów wschodniej flanki, w tym dla Polski.

W środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że Ukraina otrzymała gwarancje bezpieczeństwa od grupy G7, ocenił, że to etap drogi Ukrainy do NATO.

Prezydent Joe Biden powiedział z kolei, że „wspólna deklaracja G7 czyni jasnym, że nasze wsparcie będzie sięgać daleko w przyszłość; pomożemy Ukrainie zbudować silną obronę na lądzie, morzu i w powietrzu”.

Także w środę prezydent Andrzej Duda powiedział, że szacuje się, że gdyby doszło do ataku na Bramę Brzeską, to na nasze terytorium zostałoby skierowanych ok. 100 tys. żołnierzy NATO do natychmiastowej obrony. (PAP)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj