Panie premierze Morawiecki, dziękuję, że nie pozostawił pan przyjaciela w potrzebie i wysłał mi z pomocą zespół wysoko wykwalifikowanych medyków – napisał w czwartek na Twitterze były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Polityk odniósł się w ten sposób do decyzji polskiego rządu w sprawie udzielenia Saakaszwilemu wsparcia zdrowotnego.
„Jestem wdzięczny Narodowi Polskiemu. (…) Gruzja i Polska razem na zawsze” – dodał były gruziński przywódca (https://tinyurl.com/4cazfwru).
O rozpoczęciu badań przez polskich lekarzy poinformował w środę premier Mateusz Morawiecki. „Nie zostawiamy przyjaciół w potrzebie. Na moje polecenie (…) polscy lekarze z Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej rozpoczęli w Gruzji kompleksowe badania lekarskie prezydenta Micheila Saakaszwilego” – oznajmił na Twitterze szef rządu (https://tinyurl.com/2ymmr8yh).
Saakaszwili i członkowie jego rodziny od miesięcy domagali się, by do byłego szefa państwa dopuszczono lekarzy z Polski – powiadomiła gruzińska agencja Interpressnews. Jak dodano na łamach portalu civil.ge, ministerstwo ochrony zdrowia Gruzji w końcu wydało pozwolenie na zbadanie Saakaszwilego przez zagranicznych medyków.
Saakaszwili, prezydent Gruzji w latach 2004-2013 i gubernator ukraińskiego obwodu odeskiego w latach 2015-16, odbywa wyrok sześciu lat więzienia za nadużywanie władzy na stanowisku głowy państwa. Były przywódca i jego zwolennicy uważają tę karę za motywowaną politycznie.
Saakaszwili trafił do więzienia w październiku 2021 roku, a następnie prowadził tam kilka strajków głodowych. Pod koniec 2021 roku został zabrany do szpitala. W ocenie wielu gruzińskich i zachodnich obrońców praw człowieka stan zdrowia byłego prezydenta jest na tyle poważny, że zagraża jego życiu. (PAP)