Szydło: Komisja Europejska przy pomocy TSUE próbuje uzurpować sobie pozycję nadrzędną wobec polskiej konstytucji i TK

Anna Zalewska oraz Beata Szydło

Komisja Europejska, przy pomocy TSUE, w bezczelny sposób próbuje uzurpować sobie pozycję nadrzędną wobec polskiej Konstytucji i polskiego Trybunału Konstytucyjnego; nie ma do tego żadnych podstaw w traktatach – napisała w mediach społecznościowych była premier, europoseł PiS Beata Szydło.

Do Trybunału Sprawiedliwości UE wpłynęła 17 lipca skarga Komisji Europejskiej przeciwko Polsce dotycząca orzecznictwa i legitymacji do orzekania Trybunału Konstytucyjnego – poinformował w środę TSUE.

We wpisie na Twitterze europoseł PiS i była premier Beata Szydło oceniła, że „Komisja Europejska, przy pomocy TSUE, w bezczelny – bo trudno to inaczej nazwać – sposób próbuje uzurpować sobie pozycję nadrzędną wobec polskiej Konstytucji i polskiego Trybunału Konstytucyjnego”.

„Nie ma do tego żadnych – podkreślam – żadnych podstaw w Traktach Europejskich. Komisja Europejska chce być jakimś superrządem ponad instytucjami państwowymi Polski oraz innych krajów UE. Działania Komisji Europejskiej nie mają nic wspólnego z praworządnością i zasadami, na których zbudowano Unię Europejską. Odwrotnie – KE łamie wszelkie zasady ustalone przez dekady budowy europejskiej wspólnoty. To, co robi KE zagraża funkcjonowaniu UE” – napisała Szydło.

„Jako Polka” Szydło dodała, że „było już wielu takich, co próbowali odebrać Polsce suwerenność i zawsze się to dla nich źle kończyło”. „Radzę Komisarzom przejrzeć podręczniki historii” – napisała.

14 lipca 2021 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis traktatu unijnego, na podstawie którego TSUE zobowiązuje państwa członkowskie do stosowania środków tymczasowych w sprawie sądownictwa, jest niezgodny z Konstytucją RP. W uzasadnieniu stwierdzono, że Unia Europejska nie może zastępować państw członkowskich w tworzeniu regulacji dotyczących ustroju sądów i gwarancji niezawisłości sędziów.

Z kolei w wyroku z 7 października 2021 r. TK stwierdził, że wyłączną właściwością TSUE jest interpretacja norm prawa unijnego, zaś Trybunał Konstytucyjny ma ostatnie słowo w zakresie standardów konstytucyjnych, w tym w sprawach powoływania sędziów i ich kadencji. Dodał też, że niezgodny z Konstytucją RP jest przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy unijne uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.(PAP)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj