Docierają do mnie informacje od polskich ambasadorów, że ich niemieckim odpowiednikom kazano nie angażować się w dialog o reparacjach dla Polski – napisał w piątek wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk. Wezwał też szefową niemieckiej dyplomacji Annalenę Baerbock „do rozmowy na temat trudnej przeszłości Niemiec”.
„Docierają do mnie szokujące informacje od polskich ambasadorów, że ich niemieckim odpowiednikom kazano nie angażować się w dialog o reparacjach dla Polski. Niemcy blokują dyplomację w sprawie podstawowych kwestii praw człowieka i praworządności” – napisał na Twitterze Mularczyk.
„Dlaczego Niemcy podpisały Deklarację z Reykjaviku (która wspomina o dialogu 14 razy), skoro ambasadorowie niemieccy odmawiają spotkania ze swoimi polskimi odpowiednikami w celu omówienia reparacji dla Polski?” – dodał.
Mularczyk zwracając się do szefowej MSZ Niemiec pytał o to, „jaki przykład” jej kraj daje w ten sposób Rosji w sprawie Ukrainy, nazywając postawę Niemiec hipokryzją.
„Podstawową przeszkodą w budowaniu relacji jest niezdolność Berlina do dialogu. Ambasadorowie Polski otrzymują od swoich niemieckich odpowiedników odmowy spotkania w celu omówienia kontrowersyjnych kwestii. Ponownie wzywam panią Annalenę Baerbock do rozmowy na temat trudnej przeszłości Niemiec” – podsumował Mularczyk. (PAP)