Rosji nie uda się uczynić z Morza Czarnego strefy samowoli i terroryzmu; Ukraina wie, jak się obronić i współpracuje ze swymi partnerami – zapewnił w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo.
„Niektórzy w Rosji sądzą, że zdołają uczynić z Morza Czarnego strefę samowoli i terroryzmu, to im się nie uda. Wiemy, jak się obronić, widzimy na świecie gotowość do dalszej i aktywniejszej współpracy na rzecz spokoju w tym regonie” – powiedział Zełenski. Ogłosił, że będzie rozmawiał w piątek telefonicznie z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem m.in. o regionie Morza Czarnego i o bezpieczeństwie żywnościowym.
W wystąpieniu opublikowanym w mediach społecznościowych Zełenski ostrzegł, że Ukraina zareaguje na ostrzały rosyjskie wymierzone w południe Ukrainy. Zapewnił, że rezultatem tych ataków będzie również „większa konsolidacja na świecie na rzecz obrony i współpracy” i dążenie do „ukarania Rosji za wszystkie zbrodnie podczas obecnej wojny”.
Podkreślił, że wśród osób rannych w ostrzałach Odessy są dzieci i że w piątek zginęło dwoje dzieci w ostrzale wsi Drużba w obwodzie donieckim. „Tylko absolutne zło może dokonywać takich ataków” – oświadczył Zełenski.
PAP