Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy biznesmena, który chciał przekupić funkcjonariusza tej struktury i zawładnąć 400 hektarami ziemi na poligonie, by uprawiać tam ziemię – poinformowała w poniedziałek SBU na swojej stronie internetowej.
Operacja zatrzymania biznesmena na gorącym uczynku wręczania łapówki prowadzona była misternie i wieloetapowo. SBU przekazała, że toczy się wobec niego prowadzone przez policję śledztwo w sprawie nielegalnego użytkowania gruntów na jednym z poligonów w obwodzie mikołajowskim. Oferował on funkcjonariuszowi SBU łapówkę w wysokości 1 mln hrywien (ok. 110 tys. zł. – PAP), będąc przekonanym, że ten może wpłynąć na śledczych w sprawie cofnięcia zakazu użytkowania przez niego 400 ha ziemi należącej do poligonu. Wierzył też, że dzięki łapówce pracownik SBU jest w stanie sprawić, że nielegalnie użytkowny grunt przejdzie na jego własność, a on będzie mógł prowadzić tam działalność rolniczą.
Funkcjonariusz SBU poinformował o tym swoich przełożonych. Urządzono prowokację i zatrzymano go na gorącym uczynku podczas przekazywania pierwszej raty łapówki.
Sąd zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci aresztu z możliwością zwolnienia za kaucją w wysokości 6 mln hrywien. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności. (PAP)