Na 22 lata pozbawienia wolności w kolonii karnej skazał rosyjski sąd wojskowy obywatela Rosji i Ukrainy za dywersję na kolei przy granicy z Białorusią – poinformowało w środę Radio Swoboda.
W czerwcu zeszłego roku Serhij Beławin przyjechał do Rosji, przygotował zdalnie odpalany ładunek wybuchowy i podłożył go w graniczącym z Ukrainą obwodzie briańskim. Ładunek zdetonował w momencie, gdy torami jechał pociąg towarowy z Białorusi. Załoga lokomotywy nie została poszkodowana, uszkodzone zostały natomiast wagony i brezent. Na dłuższy czas wstrzymano ruch.
Belawina zatrzymano i oskarżono o akt terrorystyczny, nielegalne przechowywanie substancji wybuchowych oraz nielegalne przygotowanie urządzenia wybuchowego.
Po wszczęciu wojny przeciw Ukrainie w Rosji rozpoczęły się represje za wystąpienia i wypowiedzi antywojenne. Według podliczeń niezależnego rosyjskiego projektu OVD-Info sprawy za antywojenne poglądy wszczęto dotąd co najmniej przeciw 636 osobom. 39 z nich oskarżono z artykułu o aktach terrorystycznych za próbę lub zamiar wysadzenia obiektów infrastruktury kolejowej. (PAP)