Rewitalizacji rzeki Odry

MP

Senatorowie nie zgłosili w czwartek poprawek od ustawy o rewitalizacji rzeki Odry. Komisje mają ustalić wspólne stanowisko w tej sprawie; głosowanie zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.

Wcześniej Komisji Infrastruktury oraz Komisji Środowiska wniosły o przyjęcie ustawy bez poprawek, zaś Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu wniosła o odrzucenie ustawy w całości. Komisje mają przedstawić wspólne stanowisko w tej sprawie.

 

W czwartek podczas debaty nad ustawa o rewitalizacji rzeki Odry wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk podkreślił, że aby zrewitalizować Odrę należy przeprowadzić inwestycje w zakresie budowy oczyszczali ścieków, budowy kanalizacji czy „wprowadzenie dodatkowych odsalarni czy zbiorników rentencyjno-dyfuzyjnych”. „Wtedy uzyskamy odpowiednią chemię wody; to zabezpieczy nas przed ewentualnym skażeniem. Dopiero wówczas należy wprowadzić odbudowę ichtiofauny, która jest zapisana w tej ustawie” – mówił Gróbarczyk. Dodał, że do ochrony Odry potrzebna jest też współpraca międzynarodowa.

 

Zapisy ustawy o rewitalizacji Odry skrytykowali m.in. senatorowie KO i niezrzeszeni. Stanisław Gawłowski (niezrzeszony) mówił, że kwota zapisana w ustawie, która ma być przeznaczona na inwestycję jest niewystarczająca. „Ta ustawa to katalogu inwestycji, która kanalizują rzekę (…) z punktu widzenia procesów związanych ze zmianami klimatyczny to szkodliwe podejście” – mówił Gawłowski wskazując przy tym, że już dziś Odra nie jest rzeką swobodnie płynącą.

 

Uchwalona przez Sejm specustawa składa się z trzech zasadniczych komponentów: inwestycji, ułatwień inwestycyjnych i obszaru kontrolno-sankcyjnego.

 

Jeśli chodzi o inwestycje, to dotyczyć one mają tak obszaru środowiska, jak „twardych” inwestycji dotyczących działań przeciwpowodziowych, przeciwsuszowych oraz związanych z oczyszczaniem ścieków.

 

Zgodnie z danymi ujętymi w 6. aktualizacji Krajowego programu oczyszczania ścieków komunalnych, w dorzeczu Odry znajduje się 599 aglomeracji, z czego 328 (54,76 proc.) wypełnia wymogi unijnej dyrektywy ściekowej, a 271 (46,24 proc.) – nie wypełnia. Dla wszystkich 599 aglomeracji konieczne inwestycje mają wynieść ponad 9,5 mld zł, z czego w przypadku aglomeracji niewypełniających unijnych norm to ok. 5,63 mld zł, w tym 4,53 mld zł to konieczne nakłady na to, by wypełnić te wymogi (2,9 mld zł to budowa nowej sieci kanalizacyjnej i 1,63 mld zł to inwestycje w oczyszczalnie ścieków).

 

W ustawie odrzańskiej wskazano na konieczność budowy, rozbudowy bądź modernizacji 123 oczyszczalni ścieków. Wskazano ponadto na 259 zadań związanych z modernizacją lub budową nowej sieci kanalizacyjnej. Finansowanie tych zadań jest zapewnione z programów unijnych (np. FEnIKS 2021-2027, RPO) oraz krajowych (NFOŚiGW, WFOŚiGW, BGK, FIZAN).

 

Nowe przepisy zakładają też ułatwienia realizacji inwestycji. Chodzi o przyspieszenie wydawania decyzji i zmniejszenie obciążeń administracyjnych, skrócenie terminów oczekiwania na decyzje. Dla inwestycji na Odrze będzie można stosować przepisy specustawy przeciwpowodziowej, która skraca terminy na uzyskanie m.in. pozwolenia na budowę.

 

Nowe przepisy powołają również Inspekcję Wodną, która będzie miała uprawniania do czopowania nielegalnych przepustów, prowadzenia doraźnych kontroli, zawieszania stosowania pozwoleń wodnoprawnych, jeśli dany podmiot nie będzie spełniał warunków w nich określonych. Na łamiących przepisy czekać będą też wyższe kary. Za wykroczenia związane z gospodarką wodną grzywny wzrosną z obecnych 500 zł do wysokości od 1000 zł do 7500 zł. Wprowadzone będą też kary administracyjne w wysokości od 5000 zł do 1 mln zł. Takie kary nakładane będą np. za zaniedbania dotyczące gospodarki wodnej, które zagrażają życiu lub zdrowiu ludzi i bezpieczeństwu środowiska.

 

Specustawa zakłada również, że w ciągu 1,5 roku od wejścia w życie nowych przepisów nastąpi dodatkowy przegląd pozwoleń wodnoprawnych i pozwoleń zintegrowanych na wprowadzanie ścieków do wód. Będzie można też cofnąć lub ograniczyć pozwolenie wodnoprawne bez odszkodowania. Taka przesłanka będzie miała zastosowanie w sytuacji, gdy dalsze korzystanie z wód na warunkach ustalonych w pozwoleniu stwarza stan zagrażający życiu lub zdrowiu ludzkiemu bądź też stan zagrażający powstaniem poważnych szkód w środowisku.

 

Nowe prawo ma również zobowiązać duże zakłady przemysłowe – w tym kopalnie – do przeprowadzenia niezbędnych inwestycji ograniczających zrzut zasolonej wody.(PAP)

 

autor: Piotr Doczekalski

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj