Skrót RWD, którym oznaczono polskie samoloty wziął się od pierwszych liter nazwisk konstruktorów, czyli Stanisława Rogalskiego, Stanisława Wigury i Jerzego Drzewieckiego. To oni stanowili trzon zespołu, do którego dołączyli inni konstruktorzy. Samoloty powstawały w latach 1927-1939 i w tym czasie skonstruowano modele od RWD-1 do RWD-25, z czego większość były to samoloty o lekkiej konstrukcji, jednosilnikowe, sportowe, szkolne lub turystyczne. Do masowej produkcji trafiły RWD-8, RWD-13 i RWD-14 Czapla, a pozostałe produkowano w niewielkich ilościach. Od 1933 r. zespół RWD pracował pod agendą spółki Doświadczalne Warsztaty Lotnicze, jednakże wybuch II wojny światowej przerwał prace wytwórni.
Trójka wcześniej wspomnianych fachowców zaczęła projektować samoloty już jako studenci warsztatów Sekcji Lotniczej Koło Mechaników Studentów Politechniki Warszawskiej. Jako pierwszy samolot skonstruował Drzewicki i był to samolot sportowy JD-2. Wigura i Rogalski z kolei zbudowali prototyp samolotu WR-1. Ich pierwszym wspólnym samolotem był RWD-1, który powstał u schyłku 1927 r., jednakże był to jedynie prototyp, który nie został dopuszczony do produkcji, z uwagi na zbyt dużo drgań konstrukcji i niskiej niezawodności silnika. Konstruktorzy podjęli się ulepszenia prototypu i w 1929 r. powstały 4 sztuki RWD-2 i 10 sztuk RWD-4. Pierwsze konstrukcji powstały na bazie samolotu sportowego Messerschmitt, który był dwumiejscowym wolnościowym górnopłatem, którego kabina była otwarta po bokach, ale całkowicie zamknięta w kadłubie.
Drzewicki od początku sam testował maszyny, jednakże zmieniło się to 3 czerwca 1932. Tego dnia na nieistniejącym już lotnisko na Mokotowie zebrali się eksperci państwowi, którzy mieli podjąć decyzję o dopuszczeniu RWD-6 do Międzynarodowych Zawodów Samolotów Turystycznych Challenge. Lot Drzewieckiego przebiegał bez zakłóceń, jedynakże przy próbie rozwinięcia maksymalnej prędkości zaczęły pojawiać się problemy. Kiedy pilot zaczął pikować odpadły skrzydła, a samolot runął na ziemię. Drzewickiego siła odśrodkowa wyrzuciła z kabiny, a za nim wyleciał silnik. Konstruktor cudem ocalał.
Mimo wypadku dwa pozostałe egzemplarze RWD-6 dopuszczono do konkursu, który miał się rozpocząć 11 sierpnia. Było to zdecydowanie za mało czasu, by ustalić przyczynę wypadku i wprowadzić odpowiednie poprawki, jednak z uwagi na prestiż konkursu nie było możliwości by konstruktorzy i uczestnicy nie wzięli w nim udziału. Co ciekawe polska załoga w składzie Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura wygrała zwody Challenge trwające od 11 do 28 sierpnia. Z uwagi, iż był to największy sukces w polskim lotnictwie, 28 sierpnia został ogłoszony Świętem Lotnictwa Polskiego. Ekipa, która pilotowała drugi egzemplarz RWD-6 zajęła w zawodach 9 miejsce. Problemy z samolotem pilotowanym przez Żwirkę i Wigurę zaczęły się w ostatniej konkurencji, którą była próba prędkości.
Mimo, iż samolot dawał wyraźne sygnały, że coś jest nie tak to zlekceważono te problemy. Żwirko i Wigura polecieli na miting lotniczy do Pragi 11 września 1932 r. Lot nie przebiegał jednak pomyślnie ze względu na bardzo złe warunki pogodowe. Maszyna straciła skrzydła i rozbiła się nieopodal granicy Czechosłowackiej. Niestety, obaj pilności ponieśli śmierć.
Tragedia nie przekreśliła dalszych prac nad RWD. W kolejnych latach powstały nowe konstrukcje, które były wykorzystywane np. jako samoloty szkolne polskiego lotnictwa wojskowego (RWD-8), samoloty komunikacyjne (dwusilnikowy RWD-11), akrobacyjne (RWD-10), obserwacyjne (RWD-14 Czapla) szkolno-akrobacyjne (RWD-17), sportowe (RWD-16 i RWD-21), torpedowe (RWD-22_ czy myśliwskie (RWD-25). W latach 1926-1939 w warsztatach Sekcji Lotniczej Koła Mechaników Studentów Politechniki Warszawskiej i wytwórni DWL powstało łącznie ok.314 samolotów oznaczonych jako RWD, a pond 530 sztuk wyprodukowano na licencji w zakładach PWS i LWS.
Publikacja powstała dzięki wsparciu Fundacji KGHM Polska Miedź