Szydło: przedłużenie embarga na ukraińskie zboże jest potrzebne

Poseł Jacek Świat i Beata Szydło

Mam nadzieję, że przedłużenie embarga na ukraińskie zboże nastąpi, dlatego że ono jest potrzebne dla rolników – powiedziała w czwartek była szefowa polskiego rządu, a obecnie eurodeputowana PiS Beata Szydło w Programie I Polskiego Radia. „Musimy zrobić wszystko, aby też zakaz został przedłużony” – dodała.

Beata Szydło została m.in. zapytana o przemówienie o stanie Unii, które w środę w Parlamencie Europejskim w Strasburgu wygłosiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. „Ursula von der Leyen w momencie, kiedy oświadczyła, iż oczekuje w Brukseli, aby Donald Tusk wrócił jako polski premier, jasno pokazała, jakie są jej intencje i włączyła się w kampanię wyborczą i przede wszystkim kampanię przeciwko polskiemu rządowi” – podkreśliła.

 

„W decyzjach, o których może zadecydować jako przewodnicząca Komisji Europejskiej, niestety kieruje się tylko i wyłącznie intencjami politycznymi, włączając się jako strona sporu politycznego” – dodała. Zaznaczyła również, że „w Polsce są niezawisłe sądy i wolne media”. „Wczoraj w czasie wystąpienia powiedziałam, że sama Komisja Europejska ma problemy z praworządnością, bo ingeruje i próbuje przejąć te obszary, które zgodnie z traktatami są w kompetencji suwerennych państw członkowskich” – mówiła była premier.

 

Zapytana z kolei, czy Komisja Europejska utrzyma po 15 września embargo na zboża z Ukrainy, Beata Szydło wskazała, że „Ursula von der Leyen w tej chwili ma ogromną szansę, aby pokazać, że solidarność europejska, to nie są jednak tylko i wyłącznie słowa, ale ona jest faktem i może podjąć decyzję, aby to embargo zostało przedłużone”.

 

Wyraziła nadzieję, że „jednak to przedłużenie nastąpi, dlatego że ono jest potrzebne dla rolników”. „Przede wszystkim walczymy o polskich rolników. Jest jasne, że import zboża z Ukrainy do Polski, Unii Europejskiej dla polskiego rolnictwa byłby ciosem w plecy. Musimy zrobić wszystko, aby też zakaz został przedłużony” – podkreśliła.

 

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych jest dozwolony.

 

We wtorek polska Rada Ministrów przyjęła uchwałę wzywającą KE do przedłużenia zakazu importu zbóż z Ukrainy po 15 września. Podkreślono w niej, że jeśli się to nie stanie, Polska wprowadzi taki zakaz na poziomie krajowym. (PAP)

 

Autorka: Anna Kruszyńska

Poseł Świat: Bezpiczny Kredyt 2% to sukces programu rządowego

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj