Sondaż: pomoc wojskową i gospodarczą dla Ukrainy popiera odpowiednio 50 i 47 proc. republikanów oraz 77 i 76 proc. demokratów

61 proc. Amerykanów popiera pomoc gospodarczą dla Ukrainy, a wsparcie wojskowe – 63 proc. – wynika z opublikowanego w środę sondażu ośrodka Chicago Council on Global Affairs. Wśród republikanów jest to odpowiednio 47 i 50 proc., a wśród demokratów 76 i 77 proc.

Jak komentuje dziennik „The Hill”, który przytacza wyniki ankiety, pokazuje ona rosnące różnice w stanowisku wobec Ukrainy między zwolennikami poszczególnych partii w okresie, w którym w Kongresie USA toczy się walka o dalszą pomoc dla Kijowa, o którą zabiega Biały Dom.

58 proc. niezależnych wyborców uważa, że należy kontynuować pomoc gospodarczą dla Ukrainy, a 60 proc. – że trzeba ją nadal wspierać militarnie.

W sumie poparcie dla wspierania Ukraińców gospodarczo i wojskowo zmalało od początku rosyjskiej agresji, kiedy to wynosiło ono w USA odpowiednio 78 i 79 proc.

We wtorek rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby ostrzegł, że Stany Zjednoczone będą mogły kontynuować pomoc dla Ukrainy „jeszcze przez kilka miesięcy”, jeśli Kongres nie zagłosuje za wsparciem finansowym w nowym budżecie USA dla walczącego kraju.

„Prezydent Joe Biden dał jasno do zrozumienia, że w żadnych okolicznościach nie możemy pozwolić, aby amerykańskie wsparcie dla Ukrainy zostało przerwane” – oświadczył.

„Taka utrata wsparcia sprawi, że (prezydent Rosji Władimir) Putin uwierzy, że może nas teraz przeczekać i kontynuować konflikt, dopóki nie upadniemy my, nasi sojusznicy i partnerzy” – powiedział Kirby.

W sobotę, na kilka godzin przed możliwym shutdownem w USA w związku z nieuchwaleniem budżetu na nowy rok fiskalny, Kongres przyjął ustawę o tymczasowym 45-dniowym finansowaniu agencji rządowych. Prowizorium budżetowe nie przewiduje dodatkowych funduszy dla Ukrainy. Grupa republikańskich kongresmenów bliskich byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi storpedowała próby uchwalenia budżetu, a w nim zapisów dotyczących pomocy dla Kijowa. (PAP)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj