Trybunał Konstytucyjny zajmie się dziś wnioskiem dot. procedury pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej prezesa NBP

NBP dobre ujecie.jpg

Trybunał Konstytucyjny zajmie się dziś wnioskiem dot. procedury pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej prezesa NBP. Złożyli go posłowie PiS pod koniec ubiegłego roku. W praktyce chodzi o zbadanie czy ustawa o Trybunale Stanu jest zgodna z Konstytucją RP. Posłowie chcą w ten sposób stanąć w obronie szefa NBP, prof. Adama Glapińskiego, którego próbuje usunąć ze stanowiska rządząca koalicja.

Dzisiejsza rozprawa Trybunału Konstytucyjnego odbędzie się w 5-osobowym składzie pod przewodnictwem prezes TK, Julii Przyłębskiej.

Dr Zbigniew Kuźmiuk, poseł PiS, ocenił, że rządzący chcą zmiany na stanowisku szefa NBP, bo zamierzają wprowadzić w Polsce euro.

– Wydaje mi się, że Donald Tusk, ubiegając się o wsparcie Brukseli, zobowiązał się do tego, iż za jego rządów Polska wejdzie do strefy euro. Aby wejść do strefy euro, potrzebna jest pewnie zmiana konstytucji i referendum w tej sprawie, tak więc jest to procedura dosyć skomplikowana jak na polskie warunki, ale moim zdaniem chodzi raczej o wepchnięcie Polski do swoistego przedsionka euro. Do tego potrzeba jest zgoda prezesa NBP i ministra finansów, tak więc Tuskowi i Platformie Obywatelskiej bardzo zależy na tym, by na stanowisku prezesa NBP znalazła się spolegliwa osoba, która podpisze stosowne wystąpienie – mówił dr Zbigniew Kuźmiuk.

Zgodnie z Konstytucją RP postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu oznaczałoby jego automatyczne zawieszenie, a obowiązki szefa banku centralnego przejąłby wiceprezes NBP.

Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu m.in. prezesa NBP Sejm podejmuje zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

RIRM

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj