SEJMOWA WIĘKSZOŚĆ TNIE WYDATKI NA INSTYTUT PAMIĘCI NARODOWEJ. H. KOWALCZYK: IPN NIE BĘDZIE JUŻ MÓGŁ PROWADZIĆ ŚLEDZTW

Adrian Grycuk, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons

Większość parlamentarna postanowiła ciąć wydatki na Instytut Pamięci Narodowej. Sejmowa Komisja Finansów Publicznych zdecydowała o kolejnym zmniejszeniu budżetu Instytutu.

Cięcie środków na działalność IPN, tym razem o ponad 18 milionów złotych, zakładają poprawki zgłoszone w środę do projektu ustawy budżetowej na 2024 rok. To już drugie w ostatnim czasie zmniejszanie budżetu Instytutu Pamięci Narodowej. Podczas pierwszego czytania projektu ustawy budżetowej wydatki instytucji obcięto o prawie 50 milionów złotych.

Henryk Kowalczyk, poseł Prawa i Sprawiedliwości, na posiedzeniu komisji ocenił, że te zmiany mogą całkowicie sparaliżować prace Instytutu. Dodał, że IPN będzie miał problemy z prowadzeniem m.in. śledztw.

– IPN nie będzie już mógł ani prowadzić śledztw, ani tym bardziej wyjaśniać bulwersujących zdarzeń, które były. Przy zachowaniu tych poprawek i dokładaniu jeszcze kolejnej redukcji wydatków na IPN jest to zagłodzenie IPN-u. Rozumiem, że „koalicja 13 grudnia” chce prowadzić inną politykę historyczną, która będzie pozbawiać Instytut Pamięci Narodowej możliwości badania spraw, jakie komuniści zawinili przeciwko narodowi polskiemu. Jest to niegodne zachowanie – zwracał uwagę Henryk Kowalczyk.

IPN skupia się na poszukiwaniach szczątków ofiar totalitaryzmów, gromadzeniu i badaniu materiałów archiwalnych oraz popularyzacji historii wśród młodzieży.

Instytut Pamięci Narodowej funkcjonuje od 1999 roku. Niedawno politycy sejmowej większości zapowiadali całkowitą likwidację tej instytucji.

RIRM

 

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj