Premier Izraela, Benjamin Netanjahu, oświadczył we wtorek podczas przemówienia w szkole kadetów, że Izrael nie uwolni „tysięcy terrorystów” – podał portal „Times od Israel”. Polityk podkreślał, że Izrael dąży do „całkowitego zwycięstwa” nad Hamasem.
Wtorkowe przemówienie Benjamina Netanjahu nastąpiło w momencie, kiedy pojawiła się propozycja zawieszenia broni w zamian za zwolnienie izraelskich zakładników, przygotowana w trakcie weekendu przez przedstawicieli Kataru, Egiptu, USA i Izraela. Przecieki jej dotyczące mówią o długotrwałym zawieszeniu broni i uwolnieniu licznych palestyńskich więźniów w zamian za oswobodzenie izraelskich zakładników uprowadzonych przez terrorystów do Strefy Gazy.
W przemówieniu premier powiedział, że Izrael zrealizuje wszystkie cele wojenne, jak zwrot zakładników, zlikwidowanie Hamasu i spowodowanie, że Strefa Gazy przestanie być dla Izraela zagrożeniem. Obecny konflikt „nie jest kolejną rundą ani kolejną operacją czy wymianą ciosów” – stwierdził.
Teraz Izrael chce „całkowitego zwycięstwa”. Ani sam Benjamin Netanjahu, ani „żołnierze, ani absolutna większość ludzi nie zgodzi się na nic mniej” – powiedział izraelski premier w akademii Bnei Dawid.
Przeciwko proponowanemu porozumieniu ostro wypowiedział się we wtorek również Palestyński Islamski Dżihad, mówiąc, że bez trwałego przerwania izraelskich operacji militarnych organizacja nie będzie wspierać żadnego porozumienia – podała agencja Reutera.
Projekt, który miał być wypracowany w Paryżu, zakładał stopniowe zwalnianie uprowadzonych zakładników, podobnie jak miało to miejsce w listopadzie, kiedy w zamian za tygodniową przerwę w walkach palestyńscy terroryści wypuścili 105 jeńców. Najpierw wolność odzyskałyby kobiety, dzieci, osoby starsze i schorowane, po nich zwolniono by mężczyzn – cywilów, a w ostatniej fazie żołnierzy płci obojga – podał dziennik „Jerusalem Post”. Zwolnieni mieliby również zostać skazani palestyńscy terroryści oraz osoby zatrzymane przez siły izraelskie. Szczegóły projektu nie zostały dotąd opublikowane.
7 października ubiegłego roku tysiące palestyńskich terrorystów z Hamasu i pomniejszych organizacji zaatakowały Izrael ze Strefy Gazy. Atakujący zabili około 1 200 osób i uprowadzili do Gazy co najmniej 240. Strona izraelska uważa, że terroryści wciąż przetrzymują 105 żywych zakładników.
źródło: Radio Maryja