PROF. G. KUCHARCZYK, PRZYTACZAJĄC SŁOWA POETY Z. KRASIŃSKIEGO: TRZEBA PAMIĘTAĆ O WYZWANIU PRYMASA TYSIĄCLECIA, BY MYŚLEĆ MÓZGAMI POLSKIMI, BY NIE ZAPOŻYCZAĆ SIĘ W OBCE WIELKOŚCI

Współczesny księdzu Kajsiewiczowi nasz wieszcz Zygmunt Krasiński pisał w 1847 r., że naszemu bytowi narodowemu zagraża nie tylko antypolska polityka zaborców, ale zagrożenie także tkwi wewnątrz. Autor „Nie-Boskiej komedii” podkreślał, że stokroć gorsza od rzezi ciała, czyli od utraty państwa, jest rzeź ducha, czyli utrata duchowej i kulturowej tożsamości – przypomniał prof. Grzegorz Kucharczyk, historyk z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk, w felietonie z cyklu „Spróbuj pomyśleć” na antenie Radia Maryja.

Gość felietonu nawiązał do słów ks. Hieronima Kajsiewicza, który mówił, że „jedną z fatalnych konsekwencji rozbiorów Polski jest podatność Polaków na przychodzące z zewnątrz ideologie rewolucyjne”.

– Zauważał, że od podziału naszego kraju rozżaleni grzechem rewolucyjnych monarchów rzuciliśmy się w objęcia bezbożnej rewolucji ludowej francuskiej. (…) Polak umiarkowany, zachowawczy w domu, rewolucyjny za granicą i w polityce – przypomniał słowa ks. Hieronima Kajsiewicza historyk.

Felietonista Radia Maryja, przywołując kolejne słowa duchownego, zaznaczył, że w ten sposób staliśmy się podatni na „zachodnio-rewolucyjne wyobrażenia przewiane bezbożnością, które musiały spaść całą siłą do Polski, w której nie znajdowały oporu (…)”.

– Współczesny księdzu Kajsiewiczowi nasz wieszcz Zygmunt Krasiński pisał w 1847 r., że naszemu bytowi narodowemu zagraża nie tylko antypolska polityka zaborców, ale zagrożenie także tkwi wewnątrz. Autor „Nie-Boskiej komedii” podkreślał, że stokroć gorsza od rzezi ciała, czyli od utraty państwa, jest rzeź ducha, czyli utrata duchowej i kulturowej tożsamości. Tę ostatnią rzeź chcą sprowadzić na Polskę – jak pisał poeta – nasi krzykacze, (…) naśladowcy najkrwawszego jakobińskiego etapu rewolucji francuskiej połączonej z radykalną dechrystianizacją 1793 roku – przytaczał prof. Grzegorz Kucharczyk.

Profesor przypomniał, że Zygmunt Krasiński podkreślał wielokrotnie, iż bez suwerenności w sferze ducha oraz intelektu nie obronimy naszej niepodległości politycznej.

– Gdy do głosu, a nawet do władzy dochodzą krzykacze i naśladowcy radykalnych ideologii – już nie ‘93, ale ‘68 roku – to tym bardziej trzeba pamiętać o wyzwaniu Prymasa Tysiąclecia, by myśleć mózgami polskimi, by nie zapożyczać się w obce wielkości – zinterpretował słowa poety historyk z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk.

 

radiomaryja.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj