Wysokość pokrywy śnieżnej wpływa na skład zimowej diety łosi, jeleni i saren

Wysokość pokrywy śnieżnej wpływa na skład zimowej diety łosi, jeleni i saren – ustalili naukowcy z ośrodków w Białymstoku, Białowieży i z Francji. Badali oni upodobania pokarmowe tych ssaków kopytnych, obecnych zimą w dolinie Biebrzy.

W Polsce żyją trzy rodzime gatunki jeleniowatych, które znacznie różnią się rozmiarami ciała. Wydaje się więc, że sarnajeleń łoś powinny różnić się pod względem upodobań pokarmowych. Czy tak faktycznie jest? Międzynarodowy zespół naukowców badał dietę tych ssaków kopytnych, obecnych w dolinie Biebrzy w okresie zimowym. Do badań zastosowano metodę DNA metabarkodingu, polegającą na ekstrakcji DNA zjadanych roślin z prób odchodów zwierząt, a następnie powielaniu izolatów DNA oraz odczycie uzyskanych sekwencji metodą NGS.

„Gatunki, które występują na jednym obszarze i mają podobne wymagania pokarmowe w niesprzyjającym okresie (np. podczas niedostatku pokarmu w trakcie zimy) powinny rozdzielać swoje nisze pokarmowe, by nie doszło między nimi do konkurencji o zasoby. Zima to trudny okres dla dzikich ssaków kopytnych, bo zasoby pokarmowe są znacznie ograniczone, podczas gdy potrzeby energetyczne zwierząt są duże gdy pokrywa śnieżna jest wysoka i panują ujemne temperatury. W trakcie śnieżnych zim utrudniony dostęp do roślin runa, takich jak borówki i wrzos, może nasilić presję jeleniowatych na młodniki i uprawy, co w efekcie prowadzić może do strat od zwierzyny w lasach gospodarczych” – czytamy w informacji prasowej, dotyczącej badań, przesłanej serwisowi Nauka w Polsce.

Jak dodano, do tej pory nie badano zmian składu diety rodzimych gatunków jeleniowatych, zasiedlających lasy w Europie, w tym – w Polsce, w zależności od surowości zimy.

Podjął się tego międzynarodowy zespół badaczy z Wydziału Biologii Uniwersytetu w Białymstoku, Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży i Uniwersytetu Grenoble Alpes z Francji. Wyniki tych badań ukazały się właśnie na łamach czasopisma naukowego „Forest Ecology and Management„.

Naukowcy badali, jak zmienia się dieta jeleniowatych w zależności od wysokości pokrywy śnieżnej, i czy gatunki te wykształciły mechanizmy pozwalające unikać konkurencji o pokarm. W tym celu zebrali zimowe odchody łosi, jeleni i saren. Badania prowadzili podczas łagodnych i śnieżnych zim w dolinie Biebrzy. Korzystając z metody DNA barkoding zidentyfikowali zjadane gatunki roślin oraz ich udział w diecie każdego z badanych ssaków. Badacze byli także zainteresowani preferencjami pokarmowymi oraz stopniem nakładania się nisz pokarmowych tych zwierząt.

„Nasze badania genetyczne charakteryzują się wysoką rozdzielczością, jeśli chodzi o rozpoznawanie gatunków roślin, dzięki czemu mogliśmy dostrzec zarówno subtelne różnice w diecie, jak i opisać złożony obraz zmian pokrywania się nisz pokarmowych tych trzech gatunków podczas surowych i łagodnych zim” – podkreślił kierujący badaniami prof. dr hab. Mirosław Ratkiewicz z Wydziału Biologii Uniwersytetu w Białymstoku.

fot. Rafał Kowalczyk
fot. Rafał Kowalczyk

Autorzy pracy wykazali, że zimą łoś odżywiał się głównie sosną, jałowcem i świerkiem z niedużą domieszką drzew liściastych. Sarna i jeleń miały diety zdecydowanie bardziej różnorodne, ale wszystkie trzy gatunki zjadały bardzo mało traw. Podczas łagodnych zim dieta jelenia i sarny pokrywały się w dosyć dużym stopniu ze względu na to, że oba gatunki intensywnie żerowały na borówkach i innych gatunkach roślin z dna lasu.

Z kolei podczas surowej zimy diety jeleni i saren były różne, gdyż gatunki te miały różny udział krzewów i młodych drzew w diecie, co jest zgodne z hipotezą o unikaniu konkurencji o zasoby przez gatunki obecne na tym samym obszarze podczas niesprzyjającego okresu roku. Najprawdopodobniej dzięki temu zasięgi jelenia i sarny w znacznym stopniu pokrywają się ze sobą – relacjonują autorzy badania.

Prowadzona podczas surowej zimy analiza kilku milionów odczytów sekwencji DNA z odchodów jeleni, łosi i saren pokazała większe pokrywanie się nisz pokarmowych dwóch mniejszych jeleniowatych z łosiem, który w dolinie Biebrzy – niezależnie od surowości zimy – skupiał się przede wszystkim na gatunkach iglastych. To prawdopodobnie tłumaczy w znacznym stopniu odrębne zasięgi występowania saren i jeleni szlachetnych względem łosi w Europie. Łoś – jako gatunek tajgowy – jest przystosowany do surowych zim, natomiast na wschodzie sarna europejska jest zastępowana przez sarnę syberyjską, a jeleń szlachetny – przez jelenie wschodnie i jelenie wapiti – podkreślają naukowcy.

„Przeprowadzone analizy pokazują, że podczas surowych zim w miejscach współwystępowania trzech gatunków jeleniowatych może dojść do konkurencji o pokarm między łosiem a dwoma pozostałymi gatunkami. Może to dotyczyć zarówno wschodniej Polski, jak i południowej i środkowej Skandynawii oraz innych miejsc, gdzie trzy badane gatunki występują obok siebie. Obserwowane zmiany klimatu skutkują jednak przewagą łagodnych zim, podczas których sarny i jelenie żerują intensywnie na borówkach i wrzosie. Nasze badania potwierdziły, że w takiej sytuacji, podobnie jak w Skandynawii, sympatrycznie występujący łoś żeruje głównie na iglastych gatunkach drzew i krzewów, co może niekorzystnie wpływać na jego kondycję rozrodczą. Wiele więc wskazuje na to, że głównym beneficjentem zmian zachodzących w środowisku wskutek braku surowych zim będzie plastyczny jeleń, a łoś będzie się wycofywał” – prognozuje na podstawie uzyskanych wyników i danych literaturowych prof. Ratkiewicz.

„Opublikowane wyniki badań sugerują również, że rozchodzenie się nisz pokarmowych trzech badanych jeleniowatych i w konsekwencji ich koegzystencja przy dużych zagęszczeniach jest możliwa jedynie wtedy, gdy dno lasu obfituje w gatunki runa leśnego, w tym – w borówki i wrzos. Wysoka pokrywa śnieżna ogranicza dostęp do tych roślin, w efekcie zwiększać się może presja ssaków jeleniowatych na młode drzewa i krzewy. Ubóstwo roślin z dna lasu to typowa sytuacja w intensywnie użytkowanych lasach gospodarczych. W takich przekształconych ekosystemach nawet przy braku pokrywy śnieżnej konkurencja o pokarm może być duża, a w konsekwencji presja jeleniowatych na drzewostany stanie się uciążliwa dla gospodarki leśnej” – tłumaczy prof. Ratkiewicz.

Z badań wynika zatem, że rośliny z dna lasu pełnią ważną rolę, pozwalając unikać konkurencji o pokarm między łosiami, jeleniami i sarnami. Fundamentalne znaczenie w zmniejszaniu presji tych jeleniowatych na drzewostany ma dostępność borówek i wrzosów w ekosystemach leśnych.

Prof. Mirosław Ratkiewicz zastrzega, iż „pomimo podobnych preferencji pokarmowych, duże ssaki kopytne Europy wyewoluowały mechanizmy umożliwiające unikanie konkurencji o zasoby pokarmowe, o ile środowiska nie są zbyt jednorodne i mają bogaty podszyt i obficie występującą roślinność runa leśnego, szczególnie z rodziny wrzosowatych. Z kolei pospolite i częste w dolinie Biebrzy krzewy, takie jak kruszyna i dzika malina, zimą są silnie unikane przez badane gatunki roślinożerców”.

Naukowcy uważają, że wnioski płynące z ich badań można wykorzystać do zarządzania łosiami, jeleniami i sarnami, które występują na jednym terenie, a także do przewidywania trendów ich liczebności w wobec przebudowy składu środowisk leśnych. Przebudowa ta rozpoczęła się w Europie, w tym w Polsce, i jest konsekwencją zmian klimatu. (PAP)

Nauka w Polsce

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj