POLITYCY PRAWA I SPRAWIEDLIWOŚCI M. KAMIŃSKI I M. WĄSIK ODPOWIADAJĄ NA ZARZUTY WS. WYKORZYSTYWANIA OPROGRAMOWANIA PEGASUS

kamiński a.jpg

Politycy Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik odpowiadają na zarzuty ws. wykorzystywania oprogramowania Pegasus. Jak podkreślają, kampania oszczerstw w tej sprawie uderza w służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa.

Na konferencji prasowej b. szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Mariusz Kamiński, oraz jego ówczesny zastępca, Maciej Wąsik, przedstawili prezentację poświęconą oprogramowaniu Pegasus. To reakcja na polityczno-medialną kampanię oszczerstw, która – jak wskazali – jest inspirowana przez obecnie rządzących, w tym premiera Donalda Tuska.

Jej celem było wywołanie przeświadczenia w opinii publicznej, że mamy do czynienia z głęboką patologią i nielegalnym inwigilowaniem obywateli – zauważył Mariusz Kamiński.

Polityk wyjaśnił, że Pegasus to program informatyczny, który umożliwia deszyfryzację internetowych komunikatorów. Wszystko to, co jest z tym związane, musi odbywać się w granicach prawa.

– Zapewniamy o tym solennie. Jesteśmy w stu procentach przekonani, że każde tego typu działanie było za zgodą polskiej prokuratury i polskiego sądu. W 2015 r., kiedy zostałem koordynatorem służb specjalnych, wszystkie polskie służby specjalne (również Polska Policja) nie miały technicznych możliwości, aby kontrolować legalnie, za zgodą sądu komunikatory internetowe. To jest sytuacja całkowicie nieakceptowalna z puntu widzenia bezpieczeństwa państwa. Niemal każdy z nas używa komunikatora internetowego. Komunikatorów używają i ludzie uczciwi, ale również przestępcy – zaznaczył Mariusz Kamiński.

To było powodem zakupu programu Pegasus. Maciej Wąsik zapewnił, że dostęp do tego systemu był ściśle kontrolowany oraz ewidencjonowany. Przedstawił też skalę wykorzystania tego systemu.

– W 2021 r., kiedy system był wykorzystywany, najczęściej prowadzono ok. 200 kontroli operacyjnych za pomocą izraelskiego systemu NSO, z czego połowa to kontrole prowadzone przez agencje bezpieczeństwa wewnętrznego. Głównie były to kody wywiadowcze oraz postępowania. W pozostałych latach funkcjonowania tego systemu liczba ta nie przekraczała 100 kontroli – wskazał Maciej Wąsik.

Byli szefowie służb zaprzeczyli, że system ten był wykorzystywany do inwigilacji polityków ówczesnej opozycji czy koalicji rządowej. Zapewnili także, że nie można go było używać do wgrywania jakichkolwiek treści ani ich modyfikacji. Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński zapowiedzieli też, że stawią się na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa i złożą wyjaśnienia.

RIRM

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj