Stanowisko Prokuratora Krajowego jest już obsadzone, tak poseł Prawa i Sprawiedliwości, Marcin Przydacz, odniósł się do informacji, że premier Donald Tusk powołał Dariusza Korneluka na nowego Prokuratura Krajowego.
Jak czytamy w komunikacie Centrum Informacyjnego Rządu, Dariusz Korneluk został wybrany na podstawie otwartego konkursu przeprowadzonego w Ministerstwie Sprawiedliwości [czytaj więcej].
Marcin Przydacz mówił, że Prokuratorem Krajowym nadal jest Dariusz Barski, którego – jak dodał – minister sprawiedliwości próbował odwołać z naruszeniem prawa.
– Prokurator Generalny, minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, powinien wystąpić o zgodę do prezydenta o odwołanie Prokuratora Krajowego. O taką zgodę nie wystąpił. W związku z tym jasnym jest, że Prokuratorem Krajowym dzisiaj jest Dariusz Barski. Nie ma opróżnionego fotela Prokuratora Krajowego. Nawet jeśli ktoś chciałby dzisiaj powoływać, to znów ustawodawstwo mówi wprost, że potrzebna jest opinia Prezydenta Rzeczypospolitej, a takiej opinii dzisiaj nie ma – zaznaczył poseł Marcin Przydacz.
Centrum Informacyjne Rządu przypomniało w komunikacie, że dotychczas pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego był Jacek Bilewicz. Do decyzji o kolejnych zmianach odniósł się prok. Dariusz Barski, który zaznaczył, że premier oraz minister sprawiedliwości stosują politykę faktów dokonanych. Dodał, iż on działał na drodze prawnej.
Dariusz Barski przypomniał, że w Trybunale Konstytucyjnym są złożone wnioski dotyczące jego sprawy.
„Czekam na rozpoznanie sprawy przez Trybunał” – zaznaczył.
RIRM
