Wielu poważnie się zastanowi (…), czy to była dobra decyzja, czy jednak lepiej znowu oddać swój głos na Prawo i Sprawiedliwość w sejmikach wojewódzkich, powiatach, gminach właśnie po to, żeby dobry program dla Polski, także dla Polski lokalnej, mógł być realizowany – powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości, prof. Krzysztof Szczucki, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
W piątek mija 100 dni, odkąd Donald Tusk przejął polski rząd. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wskazują, że rządowa koalicja nie wywiązała się ze swoich obietnic wyborczych, a 100 obietnic, to tak naprawdę – jak podkreślił poseł prof. Krzysztof Szczucki – 100 oszustw Donalda Tuska.
– Państwo zostało pozostawione w bardzo dobrej sytuacji finansowej i w dobrej sytuacji gospodarczej. Ówczesna opozycja, czyli Donald Tusk i jego przyszli koalicjanci, mieli przecież dostęp do wszystkich dokumentów na temat sytuacji finansowej państwa i powinni byli w sposób odpowiedzialny formułować swoje deklaracje i obietnice, tak jak zawsze robiło to Prawo i Sprawiedliwość. Okazuje się, że nie byli odpowiedzialni albo z premedytacją okłamywali swoich wyborców. Nie realizują obietnic. W Sejmie nie ma rzetelnej pracy nad projektami ustaw, są tylko próby politycznego działania i zapewniania politycznych igrzysk – wskazał prof. Krzysztof Szczucki.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości przeprowadzili w czwartek kontrole poselskie w ministerstwach. Jak wskazał gość audycji, politycy wybrali się do resortów, aby sprawdzić, nad czym się tam pracuje.
– Była jakaś zaplanowana reakcja ze strony rządzących, bo na początku nie chciano nas przyjąć, mimo że prawo wprost nakłada na każde ministerstwo obowiązek przyjęcia posłów, przedstawienia im dokumentów, wyjaśnienia wszystkich wątpliwości – zaznaczył.
Dopiero po czasie – jak wspomniał prof. Krzysztof Szczucki – spotkał się z nimi Dyrektor Generalny, który przyjął wszystkie pytania, a także zobowiązał się do niezwłocznego udzielenia odpowiedzi w ciągu najbliższych dni.
– Zobaczymy czy się z tego wywiąże, ponieważ musi zebrać dane, przygotować zestawienia, a pytaliśmy o wydatki ministerstwa, o wynagrodzenia nowozatrudnionych pracowników, pytaliśmy o koszty podróży, bo pan minister Bodnar ze swoimi współpracownikami bardzo dużo podróżuje. W końcu, co chyba najważniejsze, pytaliśmy, jakie prace legislacyjne tam się toczą, a także opinie prawne, które tym towarzyszą. Ministerstwo Sprawiedliwości jedyne czym zasłynęło od 13 grudnia, to bezprawiem, chaosem prawnym, niesprawiedliwością, czyli zaprzeczeniem własnej istoty – podkreślił prof. Krzysztof Szczucki.
Obecna władza jest rządem, który – jak wskazał poseł Prawa i Sprawiedliwości – pamiętamy sprzed 2015 roku, kiedy Donald Tusk większość czasu spędzał w Sopocie, a teraz mamy ponad 130 ministrów, a ich praca nie przynosi żadnych rezultatów. Dodał, że część Polaków właśnie dlatego na nich zagłosowała, bo na przykład chcieli mieć kwotę wolną od podatku. W środę odbyła się w Sejmie debata z inicjatywy Konfederacji ws. kwoty wolnej od podatku do nie mniej niż 60 tys. złotych.
– Platforma Obywatelska tak naprawdę wypowiadała się przeciwko temu rozwiązaniu, a jednocześnie ma je we własnym programie. To pokazuje hipokryzję. (…) Oni nie mają szacunku do ludzi, którzy na poważnie czytają programy i głosują po to, żeby one były realizowane. Liczą na to, że polityczne show, polityczne igrzyska, które organizują, zastąpią realną politykę prowadzoną na rzecz dobra wspólnego – wskazał gość „Aktualności dnia”.
Jak wskazał poseł Prawa i Sprawiedliwości, teraz jest moment, gdy wielu poważnie się zastanowi nad tym, czy oddanie głosu na Platformę Obywatelską, czy inne ugrupowania, które weszły ostatecznie w koalicję likwidatorów.
– Wielu poważnie się zastanowi (…), czy to była dobra decyzja, czy jednak lepiej znowu oddać swój głos na Prawo i Sprawiedliwość w sejmikach wojewódzkich, powiatach, gminach właśnie po to, żeby dobry program dla Polski, także dla Polski lokalnej, mógł być realizowany – podsumował prof. Krzysztof Szczucki.
radiomaryja.pl
