Były szef MSWiA, Mariusz Kamiński zeznał, że był pierwszą osobą, która uzyskała informacje o nadużyciach przy wydawaniu wiz w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i osobiście zlecił CBA wyjaśnienie tej sprawy. Jego zdaniem Biuro zadziałało prawidłowo. Polityk PiS jest dziś przesłuchiwany przez sejmową komisję śledczą do spraw tzw. afery wizowej. Podczas swobodnej wypowiedzi zeznał, że w lipcu 2022 r. zgłosiła się do niego osoba, która powiadomiła go o możliwych nadużyciach.
Mariusz Kamiński powiedział, że w wyniku wszczętych działań zatrzymano Edgara Kobosa, bliskiego współpracownika politycznego wiceszefa MSZ, Piotra Wawrzyka. Po kilku miesiącach w tymczasowym areszcie zaczął on zeznawać. Na tej podstawie doszło do kolejnych zatrzymań, m.in. Piotra Wawrzyka.
Minister @Kaminski_M_: "W sierpniu, kiedy odebrałem informację od szefa CBA o roli, złej roli Ministra Wawrzyka w całej tej sprawie. O tym, że co najmniej wiedział, że jego współpracownik prowadzi działania przestępcze i tolerował to i pomagał mu. Rozmawiałem o tej sprawie z… pic.twitter.com/5tcWbWh8E9
— Zbigniew Bogucki🇵🇱 (@BoguckiZbigniew) April 22, 2024
– Wszyscy sprawcy (osiem osób) zostali zatrzymani przez CBA, przekazani prokuraturze i usłyszeli zarzuty. W sierpniu, kiedy miałem informacje od szefa CBA o poczynionych ustaleniach, uznałem, że to jest czas, aby zakończyć działalność pana Wawrzyka w rządzie. Informacje na jego temat były takie, że miał świadomość i umożliwił Edgarowi Kobusowi skorzystanie z instrumentów, jakie ma Ministerstwo Spraw Zagranicznych związanych z wydawaniem wiz. Wszystko wskazywało na to, że miał świadomość, iż Edgar Kobos przyjmuje korzyści majątkowe z tego tytułu – wyjaśnił.
Mariusz Kamiński zeznał, że nie miał informacji, by wiceminister Piotr Wawrzyk osobiście przyjmował łapówki. Edgarowi Kobosowi pomagało kilku urzędników MSZ. Były szef MSWiA powiedział, że śledztwo miało odpowiedzieć na pytanie, jaka była ich rola i motywacja. Cały proceder rozpoczął się w połowie 2022 roku. Mariusz Kamiński zapewnił, że żadna informacja o nim nie została zlekceważona. Jak powiedział, „w krótkim czasie wszystko zostało ujawnione, a winni usłyszeli zarzuty i poniosą karę”.
Minister @Kaminski_M_: "Żadna informacja nie została zlekceważona, wręcz przeciwnie. Podjęto maksymalnie intensywne działania i w krótkim okresie czasu proceder został ujawniony, winni otrzymali zarzuty i poniosą odpowiedzialność karną, a osoba, która umożliwiła działania… pic.twitter.com/r1s8GrIjzK
— Zbigniew Bogucki🇵🇱 (@BoguckiZbigniew) April 22, 2024
RIRM