Trzeba pamiętać, że krzyż dla Polaków jest czymś znacznie więcej niż tylko symbolem religijnym. Polska powstała poprzez krzyż, tzn. poprzez chrzest. To jedno z niewielu państw, które w ten sposób powstały. We wszystkich najważniejszych momentach w dziejach zawsze towarzyszył nam krzyż. Walka z krzyżem jest typowym pomieszaniem pojęć – mówił w środowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Patryk Jaki, europoseł Suwerennej Polski, komentując antykościelną politykę koalicji rządzącej.
Donald Tusk zapowiedział, że państwo nie będzie finansowało „imperium ojca Rydzyka”. Jednocześnie premier zaznaczył, że sam jest wierzący i zależy mu na tym, żeby w Polsce – jako Rzeczypospolitej, czyli rzeczy wspólnej, należącej do wszystkich obywateli – nie było konfliktów religijnych.
– To jest tak jak z „diabłem, który przebiera się w ornat i na Mszę dzwoni”. Musimy pamiętać, że często tak jest, że (…) udaje on tego, kim nie jest. To po pierwsze. Po drugie, musimy pamiętać, że w Polsce toczy się walka o dusze Polaków – czy będą osobami, które będą pozbawione własnych korzeni i własnej tożsamości, wiedzy o tym, jak piękna i wspaniała jest Polska i na czym jej siła polegała – zaznaczył Patryk Jaki.
Obecna koalicja rządząca domaga się „rozdziału Kościoła od państwa”. Jednak nie ma on być przeprowadzany w myśl zdrowej ewangelicznej zasady „Bogu co Boskie, cesarzowi co cesarskie” (Mt 22, 21), a raczej polegać na rugowaniu chrześcijaństwa (w szczególności katolicyzmu) z przestrzeni publicznej.
– Oni regularnie wchodzą w obszar moralności, mówiąc Kościołowi, że nie może działać. To jest niezrozumienie tego, na czym ten podział polega i to jest niszczenie tego podziału, bo władza polityczna chce zawłaszczyć wszystko – zwrócił uwagę europoseł.
Wypaczone rozumienie rozdziału Kościoła od państwa realizuje się m.in. w decyzji Rafała Trzaskowskiego o usuwaniu krzyży z warszawskich urzędów. Włodarz stolicy zasłania się przy tym uczuciami religijnymi niechrześcijan i osób niewierzących. Zdaniem rozmówcy Radia Maryja symbolika krzyża w kontekście naszej tożsamości narodowej wykracza poza sferę wiary.
– Trzeba pamiętać, że krzyż dla Polaków jest czymś znacznie więcej niż tylko symbolem religijnym. Polska (…) powstała poprzez krzyż, tzn. poprzez chrzest. To jedno z niewielu państw, które w ten sposób powstały. (…) To trzeba traktować również jako zobowiązanie Polaków wobec krzyża. We wszystkich najważniejszych momentach w dziejach, w naszej historii, zawsze towarzyszył nam krzyż. Nawet konstytucja, która przecież była przygotowywana przez obóz postkomunistyczny, już w preambule odnosi się do dziedzictwa chrześcijańskiego i do krzyża – wyjaśnił eurodeputowany.
Znak Męki Chrystusa w kontekście polskich dziejów jest więc jednocześnie symbolem przynależności Polski do cywilizacji łacińskiej (inaczej zachodniej), opartej na wierze chrześcijańskiej.
– Walka z krzyżem (…) jest typowym pomieszaniem pojęć, okłamywaniem Polaków, że oni walczą o świeckie państwo – podkreślił polityk Suwerennej Polski.
Warto też zwrócić uwagę, jakie środowiska chrześcijańskie najbardziej przeszkadzają obecnej większości parlamentarnej. Atakowane jest zwłaszcza Radio Maryja i dzieła przy nim powstałe, pogardliwie nazywane „imperium ojca Rydzyka”. W porównaniu z gigantycznymi koncernami medialnymi, określenie „imperium” wydaje się być mocno przesadzone. Więcej na ten temat można dowiedzieć się z darmowej książki (e-booka) [„Prawda o »imperium ojca Rydzyka”] autorstwa prof. Janusza Kaweckiego.
Nietrudno się domyślić, że rządzącym nie chodzi o powstrzymanie jakiegoś rzekomego gromadzenia bogactw, które środowiska lewicowo-liberalne zarzucają o. Tadeuszowi Rydzykowi CSsR, a zdominowanie przestrzeni medialnej, by nie było w niej miejsca dla żadnej ostoi konserwatywnych wartości.
– Oni próbują stworzyć świat, gdzie będą kontrolowali (…) przestrzeń informacyjną, która będzie informacyjno-edukacyjno-formacyjna. Oni chcą formować wszystkich Polaków. To, co stworzyła Rodzina Radia Maryja, to jest (…) kontrreakcja na to, co oni próbują zrobić z duszami Polaków. To, co robi Radio Maryja, Telewizja Trwam, szkoła wyższa (obecnie Akademia Kultury Społecznej i Medialnej – radiomaryja.pl), nowe muzeum, to jest to, co powinno tak naprawdę robić państwo – państwo, któremu zależy na tym, aby obywatele byli wychowani w duchu patriotycznym, aby potrafili odróżniać dobro od zła, aby zajmowali się nie tylko swoim ciałem i materializmem, ale potrafili zajmować się swoją duszą. To powinno robić państwo, a że to robi Rodzina Radia Maryja, to raczej powinniśmy jej podziękować, a nie szykanować i prześladować – mówił Patryk Jaki.
Europoseł zauważył, że w sytuacji napięć geopolitycznych i zagrożenia ze strony Rosji, potrzeba Polaków, którzy będą chcieli bronić ojczyzny. Z tego powodu ważna jest formacja w odpowiednich wartościach. Antykościelna i antypolska polityka Koalicji 15 października oraz współpracujących z nią mediów nie służy takiej formacji.
Całość rozmowy z Patrykiem Jakim jest dostępna [tutaj].
radiomaryja.pl
