Stawką tych wyborów jest odsunięcie od władzy w Unii Europejskiej elit liberalno-lewicowych po to, żeby ochronić gospodarkę, rolnictwo europejskie i zadbać o bezpieczeństwo ekonomiczne Europejczyków – powiedziała Beata Szydło, poseł do Parlamentu Europejskiego, była premier RP, w programie „Polski Punkt Widzenia” w TV Trwam.
We wtorek w Brukseli odbył się protest europejskich rolników. Polscy rolnicy sprzeciwiają się zapisom unijnego Zielonego Ładu i niekontrolowanemu napływowi ukraińskich produktów rolnych.
– Rząd ma narzędzia, które można zastosować. Tymczasem Donald Tusk nie robi niczego więc ta frustracja i zniechęcenie wśród rolników narasta. Rolnicy protestują w imieniu nas wszystkich, bo protestując przeciwko złej polityce unijnej – a przykładem takiej polityki jest Zielony Ład – stają po stronie obrony gospodarki europejskiej i naszych kosztów utrzymania. (…) Dlatego mówimy, że stawką tych wyborów jest odsunięcie od władzy w Unii Europejskiej elit liberalno-lewicowych po to, żeby ochronić gospodarkę, rolnictwo europejskie i zadbać o bezpieczeństwo ekonomiczne Europejczyków – mówiła Beata Szydło.
Potrzebujemy w Parlamencie Europejskim sprawnych i skutecznych polityków -dodała europoseł.
– Ta kadencja nie będzie łatwa. Będą się ścierały różne siły, które będą chciały, żeby nurt liberalno-lewicowy, który jest w Unii Europejskiej, był kontynuowany. Będą silniejsze ugrupowania konserwatywne, co daje nadzieję na to, że będzie można zmienić i odwrócić złe decyzje. Potrzeba przede wszystkim tego, żeby Unia Europejska zaczęła być znowu wspólnotą opartą na solidarności, szanującą suwerenność państw członkowskich, a nie żeby stała się jakimś tworem, o którym niektórzy mówią, że to jest próba budowania swoistego nowego komunizmu w Europie – zauważyła.
Tymczasem „Solidarność” zbiera podpisy pod referendum ws. Zielonego Ładu.
– Polacy mają prawo do wypowiedzenia się w sprawie dla nich kluczowej. Zielony Ład to nie tylko rolnictwo. To jest kwestia bezpieczeństwa energetycznego, kosztów życia, funkcjonowania gospodarki. Zielony Ład doprowadził do tego, że gospodarka europejska przestaje być konkurencyjna, zwija się, firmy przenoszą swoją działalność poza Europę. W Polsce mamy przykłady firm, które się likwidują i zwalniają ludzi. Ta polityka prowadzi do biedy, ubóstwa i bezrobocia – zaznaczyła gość programu „Polski punkt widzenia”.
W rozmowie poseł Beata Szydło odniosła się do wiecu Donalda Tuska w Warszawie i do karygodnych słów, które padły pod adresem Prawa i Sprawiedliwości.
– Donald Tusk zapomina, że w tej chwili nie jest tylko liderem partii, ale jest premierem polskiego rządu i jeżeli premier na wiecu publicznie rzuca takie oskarżenia, to trzeba powiedzieć, by pokazał dowody. Póki co żadnych dowodów na to, że było złamane prawo, nie ma. Jest oczywiście nagonka medialna i jest bardzo dużo prób pokazania, że rzekomo rząd Prawa i Sprawiedliwości to jest czas afer i trzeba wprowadzać komisje śledcze, które tak naprawdę są narzędziem w kampanii wyborczej polityków Platformy Obywatelskiej. Nie mamy się z czego tłumaczyć. Po naszej stronie i za nami przemawiają fakty i przemawia to, co zrobiliśmy; począwszy od programów społecznych, a skończywszy na programach inwestycyjnych – akcentowała europoseł.
radiomaryja.pl