„Osoby, które używają najpierw alkoholu, bardzo często później zaczynają używać narkotyków” – mówi.
Na dodatek, nie zawsze dzieje się to w długich odstępach czasu, tylko niemal równocześnie.
„Na przykład wieczorem zaczynają od dwóch, trzech piw, a potem sięgają po takie narkotyki jak mefedron czy kokaina” – dodaje psychoterapeuta.
Zauważa, że wzrasta liczba osób uzależnionych od leków psychotropowych. Te z grupy benzodiazapin, stosowane w krótkotrwałej terapii zaburzeń snu, mają silny potencjał uzależniający. Należy je przyjmować wyłącznie pod kontrolą lekarską i nie przekraczać długości terapii. Zazwyczaj należy je odstawić po dwóch tygodniach. Paweł Walendziak zaobserwował, że wśród uzależnionych od leków dużą grupę stanowią kobiety.
W razie zaburzeń snu, odczuwania niepokoju czy lęku, warto zwrócić się o pomoc do psychiatry i psychologa.
Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl