I prezes Sądu Najwyższego zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego lipcowe rozporządzenie resortu edukacji ws. warunków organizowania lekcji religii. Małgorzata Manowska wnioskuje także o zawieszenie stosowania zaskarżonych przepisów.
Wniosek I prezes Sądu Najwyższego został wystosowany w odpowiedzi na niedawne petycje Prezydium Episkopatu Polski i Polskiej Rady Ekumenicznej.
Rzecznik Sądu Najwyższego, Aleksander Stępkowski, wyjaśnił – powołując się na słowa Małgorzaty Manowskiej – że tryb przyjęcia rozporządzenia, jak i jego treść, są niezgodne z konkordatem i Konstytucją RP.
– Treść rozporządzenia nie była ustalona w porozumieniu z Kościołami, jak wymaga tego ustawa oraz konstytucja. Z tego względu samo wydanie rozporządzenia jest – według I prezes Sądu Najwyższego – niekonstytucyjne. Ponadto I prezes SN wskazała na problem związany ze stworzeniem i dopuszczalnością tworzenia grup, w których prowadzone będą lekcje religii, a które będą obejmować uczniów z różnych roczników, co oznacza uniemożliwienie realizacji programu nauczania religii – zaznaczył Aleksander Stępkowski.
Zaskarżone rozporządzenie ma wejść w życie już 1 września bieżącego roku. Dyrektorzy szkół będą mogli tworzyć międzyklasowe grupy na lekcjach religii.
Z kolei od kolejnego roku szkolnego resort edukacji planuje ograniczyć katechezę do jednej lekcji tygodniowo. Na to nie ma zgody katechetów, rodziców i wiernych.
Pełna treść wniosku Pierwszej Prezes SN wraz z uzasadnieniem dostępna jest [tutaj].
RIRM