Po zapowiedzi nielegalnych zmian w polskich sądach i piętnowania legalnie powołanych sędziów koalicja rządząca idzie dalej. Marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, ogłosił bojkot Trybunału Konstytucyjnego.
Szymon Hołownia oświadczył, że Sejm nie będzie powoływał nowych sędziów Trybunału. Wcześniej premier groził obcięciem funduszy na działalność sądu konstytucyjnego.
– Nawet jeśli jakimś cudem znaleźliby się chętni, żeby z panią Julią Przyłębską pracować w Trybunale Konstytucyjnym i być tam mniejszością, to nie obsadzać! Nie wchodzić do tego zatrutego źródła! – mówił marszałek Szymon Hołownia.
W grudniu w Trybunale zwolnią się trzy miejsca. Koalicja rządząca nie uznaje jednak działającego legalnie Trybunału Konstytucyjnego oraz nie realizuje jego orzeczeń. Kontynuację destrukcji państwa prawa zapowiada premier Donald Tusk. Potwierdziła to jego bezprawna deklaracja o cofnięciu – bez żadnego trybu – kontrasygnaty pod decyzją prezydenta ws. Sądu Najwyższego. Dla lidera Platformy Obywatelskiej cele polityczne są ważniejsze od obowiązujących ustaw i konstytucji.
– Dalej takie decyzje będę podejmował z pełną świadomością ryzyka, że nie wszystkie będą odpowiadały kryteriom pełnej praworządności z punktu widzenia np. purystów w dobrym tego słowa znaczeniu – oznajmił Donald Tusk.
Szef rządu łamie w ten sposób przysięgę złożoną podczas zaprzysiężenia jego rządu: „Obejmując urząd prezesa Rady Ministrów, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom konstytucji”.
Konfederacja złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska.
– Kontrasygnata, to nie jest rezerwacja wizyty u fryzjera, którą można odwołać. Jesteśmy coraz dalej – po ostatnich wyborach – od praworządności, którą próbuje się zastąpić dyktatorską wolą jednej osoby – podkreślił poseł Konrad Berkowicz z Konfederacji.
Premier w swoich działaniach ma pełne wsparcie koalicjantów, w tym PSL-u.
– Naprawa państwa po ośmiu latach dewastacji wymaga wielkiej determinacji i nie jest łatwym zadaniem – wskazał wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.
Minister Andrzej Szejna z Lewicy tłumaczył bezprawne działania koniecznością przywracania tzw. praworządności oraz walki z chaosem prawnym, za który – jego zdaniem – odpowiada rząd Zjednoczonej Prawicy.
– Chaosem, który przygotował Zbigniew Ziobro i PiS. To wielokrotnie wpuszcza nas w wielu miejscach w pułapki – zaznaczył minister Andrzej Szejna.
Poseł PiS, Andrzej Śliwka, zapewnił, że wszystkie reformy, które przeprowadzano w wymiarze sprawiedliwości, robiono zgodnie z prawem, czego – jak dodał – nie można powiedzieć o obecnej władzy.
– Nie przyszło nam nigdy do głowy, żeby podejmować decyzję na bazie uchwały sejmowej albo opinii prawnej. Zaraz się okaże, że Donald Tusk napisze coś na papierze toaletowym i to będzie miało moc prawa – zwrócił uwagę poseł Andrzej Śliwka.
Bezprawne decyzje podejmowane przez premiera Tuska oraz zapowiedzi nielegalnych zmian w sądach, które złożył minister Adam Bodnar, spotykają się z krytyką części ekspertów i sędziów sympatyzujących z władzą. Koalicja nie ma jednak zamiaru rezygnować z upokorzenia sędziów legalnie powołanych po 2018 roku przez prezydenta Andrzeja Dudę.
– Nie możemy pozwolić na to, żeby w sądzie, w poszczególnych wydziałach, zarządzali neosędziowie – mówił poseł Paweł Śliz, przewodniczący komisji sprawiedliwości.
Premier Donald Tusk, aby uwiarygadniać swoje działania, mówił o konieczności prowadzenia demokracji walczącej. Nie da się jednak zaprowadzać ładu prawnego, łamiąc jednocześnie prawo – zaznaczył prawnik, Piotr Gaglik.
– To jest bardzo niepokojące sformułowanie. Jestem w tym wieku, kiedy jeszcze była demokracja ludowa i socjalistyczna. Mimo miłych słów te przymiotniki bardzo źle się kojarzą – wskazał Piotr Gaglik.
Na zapowiedzi łamania prawa nie reaguje Komisja Europejska. Do Polski przyjechała delegacja Komisji Weneckiej funkcjonująca przy Radzie Europy, ale według deklaracji ministra Bodnara, który ją zaprosił, ma opiniować ustawę rozdzielającą funkcję Prokuratura Generalnego oraz ministra sprawiedliwości.
Szczegółowe informacje na temat łamania praworządności przez rząd Komisja Wenecka ma usłyszeć na spotkaniu z przedstawicielami Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy.
TV Trwam News
