Były wicepremier prof. Piotr Gliński powiedział, że Prawo i Sprawiedliwość jest karane politycznie. Podkreślił, że Donald Tusk chce zniszczyć w Polsce opozycję. Mówił także w „Rozmowach Niedokończonych” na antenie TV Trwam o zabraniu PiS należnych środków budżetowych przez Państwową Komisję Wyborczą.
Pod koniec sierpnia PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. Zarzuty dotyczyły nieprawidłowości [czytaj więcej]. W efekcie Prawo i Sprawiedliwość straciło miliony złotych.
– Większość rządząca doprowadzi do zniszczenia największej partii opozycyjnej. Marzyłaby sobie, żeby partię karnie w jakiś sposób rozwiązać. Tam nie ma formalnych podstaw. To jest łamanie prawa. Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej jasno powiedział, że on się na to nie godzi, ale został przegłosowany, bo pięciu ludzi zostało wybranych przez obecną większość w Sejmie i oni po prostu politycznie zagłosowali wbrew prawu. To jest oczywiste, ale drugi argument jest równie bulwersujący i oczywisty: brak równości w ocenie wszystkich w ten sam sposób – wyjaśnił prof. Piotr Gliński.
PiS zaskarżyło decyzję PKW do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Jednocześnie dzięki dobrowolnym wpłatom sympatyków i działaczy PiS spłacił już 30 mln zł długu zaciągniętego na poczet kampanii parlamentarnej i samorządowej. Prawo i Sprawiedliwość może stracić jednak pieniądze w najbliższych trzech latach. Chodzi o całość subwencji, blisko 78 mln zł. PKW wkrótce ma się zająć rozliczeniem sprawozdania tej partii za cały 2023 r.
Cały program z udziałem prof. Piotra Glińskim można obejrzeć [tutaj].
RIRM