Organizatorzy Marszu Niepodległości złożyli zażalenie na postanowienie stołecznego Sądu Okręgowego. Stowarzyszenie zapowiada, że zrobi wszystko, by uczestnicy Marszu przeszli 11 listopada ulicami Warszawy. O złożeniu zażalenia poinformował prezes Stowarzyszenia, Bartosz Malewski.
W środę sąd oddalił odwołanie organizatorów w sprawie sześciu wniosków, które wcześniej odrzucił stołeczny Ratusz. Organizatorzy złożyli ich w sumie kilkanaście, część jest dalej rozpatrywana.
Władze Warszawy odrzuciły wnioski m.in. z powodu obawy, że pozwolenie na marsz mogłoby doprowadzić do paraliżu miasta i chaosu komunikacyjnego.
To utrudnianie polskim patriotom manifestowania przywiązania do własnej ojczyzny, wiary i tradycji – ocenił prezes Roty Marszu Niepodległości, Robert Bąkiewicz.
– To działanie to tak naprawdę wyraz pogardy dla polskich patriotów, dla polskiej niepodległości, to zamach na naszą wolność i działanie w celu dzielenia Polaków. Myślę, że ta represja ma na celu również uciszenie Polaków, żebyśmy dzisiaj nie podnosili głosu z ideą niepodległościową – wskazał Robert Bąkiewicz.
Na rozpatrzenie stołecznego ratusza czekają kolejne wnioski dotyczące organizacji zgromadzeń w różnych dniach i w różnych miejscach w Warszawie. Stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie wyklucza złożenia następnych.
RIRM