Na środowej konferencji prasowej przed posiedzeniem Sejmu marszałek Elżbieta Witek była pytana przez dziennikarzy m.in. o to, czy widzi szansę na pojednanie na polskiej scenie politycznej.
Polityk nawiązała do jednego z wywiadów, którego udzieliła. Powiedziała wówczas, że w Polsce powiatowej „aż takich podziałów naprawdę nie widać”.
– Zawsze uważam, że trzeba szukać porozumienia, bo zgoda buduje, niezgoda rujnuje. To stare przysłowie, ale ono się sprawdza- podkreśliła marszałek Sejmu na konferencji prasowej.
– Myślę, że wszystkim nam, bez względu na poglądy, zależy na dobru naszej ojczyzny. Są takie pola, są takie obszary, gdzie możemy ze sobą współpracować. Myślę, że w przeszłości wielokrotnie to pokazywaliśmy- oceniła Elżbieta Witek. Jednocześnie wyraziła też nadzieję, że „po zakończonych wyborach jednak emocje opadną”, a ich wynik nie będzie kwestionowany.
Marszałek Sejmu zwróciła w tym kontekście uwagę, że Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła już zwycięstwo prezydenta Andrzeja Dudy, który „otrzymał bardzo mocny mandat- poparcie ponad 10 mln osób”. Jak przypomniała Witek, jest to wynik wyższy niż w roku 2015.
Polityk nawiązała przy tym do zaproszenia, które prezydent Andrzej Duda po wyborach skierował do swojego rywala, włodarza Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
– Ta ręka wyciągnięta do zgody przez pana prezydenta jest ręką uczciwie wyciągniętą. Liczę na to, że ta strona przeciwna tego sporu politycznego to doceni i będziemy szukać naprawdę takich możliwości, żeby różniąc się w poglądach, jednak znajdować przede wszystkim te obszary, które nas łączą, a nie te, które nas dzielą- wskazała.
Źródło: Polskie Radio, IAR, PAP, telewizjarepublika.pl
