Elektrownia atomowa w Polsce, potrzebna czy nie?

Po katastrofie w Czarnobylu czy w 2011 roku w Fukushimie (Japonia), zapewne dla większości słowa elektrownia atomowa w Polsce będzie wywoływać strach. Nie ma w tym nic dziwnego, tym bardziej, że media pokazują elektrownie zazwyczaj w kontekście katastrof. Polskie Ministerstwo Energii poważnie rozważa zbudowanie elektrowni w naszym kraju. A może atom to idealne źródło energii i wcale nie ma się czego bać.

W Polsce około 90 % energii elektrycznej pochodzi z węgla brunatnego i kamiennego. Niestety węgiel jako źródło energii niesie za sobą wiele problemów, ponieważ jest bardzo drogi w eksploatacji. Jak się okazuje większość krajów europejskich już skłaniają się ku wygaszaniu elektrowni węglowych. Ponadto elektrownie te zanieczyszczają środowisko. Jedna, nawet niewielka elektrownia węglowa podczas całego swojego istnienia może przyczynić się nawet do 500 zgonów, nie zapominając o chorobach. Musimy pomyśleć także o tym, że węgiel kiedyś też się skończy. Alternatywą są odnawialne źródła energii lub właśnie atom. Do wyprodukowania 1 kilowatogodziny [kWh] prądu, elektrownia węglowa wyemituje aż 820 gramów dwutlenku węgla CO2, a elektrownia atomowa tylko 12g. Różnica jest znacząca.

Budowa i rozwój elektrowni atomowych w Polsce został wstrzymany poprzez protesty społeczne, spowodowane serią wypadków, które miały miejsce między innymi:

  • Stany Zjednoczone 1979r. – Three Mile Island

  • Ukraina 1986r. – Czarnobyl

W latach 80 otwarto aż 218 reaktorów, ale w następnej dekadzie było to już znacznie mniej.

W Polsce w latach 1892 a 1989 starano się otworzyć elektrownię w Żarnowcu w północnej części kraju. Jednak prawie 90% ludności lokalnej było przeciwna, bo ludzie wciąż pamiętali katastrofę wu wschodnich sąsiadów. W związku z tym zaniechano tego pomysłu. Natomiast zwolennicy uważają, że media znacznie przesadzały w relacji, opisując skalę i liczbę ofiar tej tragedii. Przypominają, że węgiel i ropa również zabijają, lecz mniej spektakularnie, bo na przykład smog wdychamy każdego dnia. To taki cichy zabójca. Największą zaletą energii atomowej jest to, że ma niską szkodliwość dla środowiska oraz bardzo dużą wydajność. Odpady paliw z energii węglowych są emitowane do powietrza, czym oddychamy każdego dnia. A co z odpadami, które powstają w elektrowni atomowej, czy w ogóle takowe powstają? Oczywiście i dodatkowo są one radioaktywne i dlatego przechowywanie ich jest wielkim problemem. Odpady te są bardzo niebezpieczne, ich promieniowane jest emitowane przez setki tysiące lat. Niestety nie ma bezpiecznego sposobu na składowanie ich. Obecnie we Francji i Finlandii trwają badania nad schronami podziemnymi, gdzie można by je trzymać. Jak widać technologia wciąż się rozwija, bo obecnie mamy do czynienia z czwartą generacją reaktorów, które gwarantują znacznie większe bezpieczeństwo niż te na przykład z Czarnobyla, które były projektowane ponad 60 lat temu.

Obecnie już połowa Polaków jest za wybudowaniem elektrowni atomowej w Polsce. Szacuje się, ze taka elektrownia kosztowałaby ok 75 mld zł.

Artykuł powstał dzięki wsparciu WFOSiGW

 

 

Poglądy autorów i treści zawarte w artykule nie zawsze odzwierciedlają stanowisko WFOŚiGW we Wrocławiu.