Akcenty ekologiczne i środowiskowe w sztuce

Kultura (…) jest nieustannym przetwarzaniem przez człowieka samej natury.” [W.Dłubacz]

W obecnym świecie ludzkość jest w nieustannym pędzie. Postęp cywilizacji przemysłowych jest zjawiskiem ogólnie dobrym i pożądanym, jednak przy okazji, odsuwa od człowieka źródło swych najdoskonalszych doznań estetycznych. Doznania te stanowi po prostu natura, której piękna możemy doświadczać na przykład za pomocą doskonałego wprost zmysłu wzroku. W najbardziej widoczny sposób z naturą łączy się architektura, ponieważ jest powszechnym i nieodzownym elementem pejzażu. Pierwotną potrzebą człowieka jest podążanie za pięknem, dlatego od wieków powstaje sztuka, która wciąż nawiązuje do środowiska naturalnego. Zwrot sztuki ku naturze, dokonał się w latach 1968-70, co następnie stało się nowym prądem, który nazywamy dziś sztuką ziemi. Wtedy to artyści zwrócili się ku procesom naturalnym, a tym samym odrzucili technologiczne myślenie. Najbardziej znanym obiektem sztuki ziemi było ogromne molo w kształcie spirali o długości 460 metrów i szerokości 4, 5 metra. Znajdowało się ono w słonym jeziorze w stanie Utah.

W Polsce sztuka ekologiczna wzięła swój początek w latach sześćdziesiątych z ruchu plenerowego. W naszym kraju nie tak dawano, bo w roku 2001 powstała równie duża ale i doniosła praca, zatytułowana „ziołorośla.” Autorem był polski artysta Jarosław Koziary, który sadzi rośliny w okolicach Kazimierza Dolnego. Owa roślinność oglądana z góry tworzy przepiękne obrazy. Kolejni artyści idąc tym tropem w dwa lata później, wyorali wzory na trawie traktorem.

Artystką, jaką niewątpliwie była Teresa Murak, tworzyła również sztukę ekologiczną. Jej jednym z bardziej oryginalnych dział była koszulka porośnięta rzeżuchą. Następnie płaszcz, również porośnięty rzeżuchą, w którym pani Teresa spacerowała po Warszawie. Chcąc podkreślić kobiecość i symbolizując roczne cykle u kobiet, artystka dekoruje nagie ciało modelki trzynastoma trójkątami zrobionymi z rzeżuchy. Nie trudno się domyślić jaka była ulubiona roślina tej artystki, którą dekorowała jeszcze inne przedmioty czy miejsca w naszej stolicy. Ona, jak i inni autorzy sztuki ekologicznej do swych prac używali głownie produktów naturalnych, takich jak drewno, kamień, piasek i inne wzięte z natury materiały.

Artyści, którzy swoje pomysły przedstawiali na płótnie, robili to za pomocą działaniu wiatru, deszczu, gradu, słońca, błota, na płótnie pozostawiał odcisk sztalugi.

Przedstawione powyżej prace i pomysły artystów to tylko kropla w morzu, bo to tylko mała część podobnych aktów twórczych. To nowe zainteresowanie twórców ogarnęło jak można zauważyć cały świat. Jak się okazuje taka forma sztuki jest bardzo doceniana, ponieważ większość artystów tego kręgu odniosła sukces, a ich twory wystawiane są w prestiżowych muzeach. Niestety, mimo to filozofia ekologiczna jest wciąż mało znana szerokiej publiczności.

https://docplayer.pl/4608533-Ekologia-a-sztuka-wspolczesna.html

Materiał powstał dzięki wsparciu WFOSiGW

 

 

Poglądy autorów i treści zawarte w artykule nie zawsze odzwierciedlają stanowisko WFOŚiGW we Wrocławiu.